Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) zdecydowała o nałożeniu na prezesa i wiceprezesa zarządu jednej ze spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych (SKOK) kar pieniężnych w maksymalnej wysokości po 10,5 tys. zł na osobę za niewykonanie przez SKOK zaleceń KNF, podała Komisja.

Chodzi o zalecenia dotyczące udostępnienia i przedstawienia wskazanemu przez KNF niezależnemu biegłemu rewidentowi niezbędnych dokumentów, informacji i wyjaśnień pozwalających na zbadanie prawidłowości i rzetelności sprawozdania finansowego sporządzonego przez SKOK za rok 2013.

"Odmawiając współpracy z wyznaczonym przez KNF biegłym rewidentem, SKOK uniemożliwiła wyjaśnienie na koszt KNF wątpliwości dotyczących merytorycznej poprawności opinii z badania sprawozdania finansowego SKOK za 2013 r., jak i rzetelności samego sprawozdania finansowego SKOK za 2013 r. Wątpliwości KNF, wynikające z ustaleń kontrolnych, dotyczyły tego, czy sprawozdanie finansowe rzetelnie odzwierciedla sytuację ekonomiczno-finansową i kapitałową SKOK. Wyniki inspekcji KNF wskazywały, że SKOK może ponosić straty, których wysokość nie znajduje pokrycia w funduszach własnych. W szczególności KNF zgłosiła zastrzeżenia w zakresie wyceny wybranych aktywów, tj. portfela pożyczek i kredytów oraz nieruchomości gruntowych, które nie były przedmiotem pogłębionej analizy i badania przez biegłego rewidenta pierwotnie badającego sprawozdanie SKOK za 2013 r." - czytamy w komunikacie.

Postępowanie SKOK, polegające na odmowie współpracy z biegłych rewidentem wyznaczonym przez KNF, stanowi przeszkodę w prawidłowym i niezakłóconym sprawowaniu przez KNF nadzoru nad SKOK. Nakładając kary pieniężne w maksymalnej wysokości przewidzianej ustawą, KNF wzięła pod uwagę brak okoliczności łagodzących, w szczególności fakt, że zalecenia KNF nie zostały wykonane pomimo udzielenia prezesowi i wiceprezesowi zarządu SKOK w grudniu 2014 r. pisemnego upomnienia m.in. za brak realizacji zaleceń, podkreśla KNF.