W wojnie operatorów o zamówienia publiczne tym razem zwyciężyła prywatna firma. Ale decydująca bitwa dopiero przed nami
Od stycznia InPost zacznie dostarczać krajowe i zagraniczne przesyłki oraz paczki wysyłane przez KRUS. Największy polski prywatny operator pocztowy wygrał właśnie wart ok. 21 mln zł przetarg, w którym uczestniczyła też Poczta Polska. InPost przez dwa lata ma obsługiwać centralę rolniczej ubezpieczalni, 16 oddziałów regionalnych oraz 256 placówek terenowych.
Zadowolenia nie ukrywa prezes Grupy Integer.pl Rafał Brzoska: – KRUS już od kilku lat stosuje mądrą strategię dopuszczania do przetargów publicznych kilku oferentów i niewprowadzania ograniczających czy wręcz zaporowych zapisów w SIWZ – chwali kasę rolniczego ubezpieczenia właściciel InPostu.
Nawiązuje do warunków przetargów organizowanych przez ZUS, w których jego spółka startować nie może. W rezultacie, jak twierdzi, średnia cena jednej przesyłki wynosi tam 5,90 zł, podczas gdy w innych przetargach to nawet 2,60 zł. Jego zdaniem KRUS, nie dyskryminując graczy rynkowych, wybiera najkorzystniejsze oferty i w przeciwieństwie do ZUS oszczędza miliony złotych środków publicznych.
Grupa Integer.pl ma już doświadczenie we współpracy z KRUS, dostarcza bowiem przekazy pieniężne na rzecz regionalnych oddziałów kasy, m.in. w Łodzi, Gdańsku, Warszawie, Rzeszowie i Częstochowie.
Wyścig spółek tej grupy oraz Poczty Polskiej w walce o zamówienia publiczne rozpoczął się w grudniu 2013 r., gdy nieoczekiwanie InPost razem z Polską Grupą Pocztową i Ruchem wygrał wart prawie 0,5 mld zł przetarg na obsługę sądów i prokuratur.
Ale Poczta Polska także często punktowała rywala. Na przykład wygrała konkurs na obsługę urzędów skarbowych w woj. wielkopolskim i do końca 2015 r. ma zarobić na tym 16 mln zł. Od 1 kwietnia świadczy też usługi dla US w Krakowie, co da jej kolejne 10 mln zł. Latem zdobyła również dwuletni kontrakt na obsługę centrali, oddziałów i biur powiatowych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa – wart ok. 18 mln zł. Co ważne, przetarg był podzielony na dwie części, a w drugiej głównym konkurentem Poczty był InPost. Firma Rafała Brzoski złożyła jednak ofertę droższą i przegrała.
W sumie w pierwszym półroczu 2014 r. Poczta Polska wygrała ponad 500 przetargów na kwotę ok. 360 mln zł. Jednak najważniejsza rozgrywka publicznego operatora z InPostem ciągle przed nami. Jeszcze w tym roku Urząd Komunikacji Elektronicznej ogłosi konkurs, w którym zostanie wyłoniony operator świadczący usługę powszechną w latach 2016–2025 (obecnie jest nim Poczta Polska). Usługa powszechna wiąże się m.in. z obowiązkiem dostarczania na terenie Polski – przez pięć dni w tygodniu – listów (normalnych, poleconych i wartościowych), paczek i przekazów pieniężnych. Zwycięzca konkursu będzie mógł się starać o dopłatę do tej działalności, jeśli udowodni, że jest ona nierentowna. Udział w rywalizacji zapowiedzieli już obaj operatorzy.