Zdaniem ekspertów niedoceniany, wspólny rynek jest jednym z fundamentów Unii Europejskiej. Korzyści z ujednolicenia przepisów w całej wspólnocie mogą wynieść setki miliardów euro.

W ostatni czwartek i piątek w Warszawie odbyło się Krajowe Forum Jednolitego Rynku. Wicepremier Janusz Piechociński powiedział, że jednolity europejski rynek, niebawem stanie się jeszcze większy. Za trzy do pięciu lat Europa i Stany Zjednoczone podpiszą umowę handlową ustanawiającą wielką strefę wolnego handlu. Podobne porozumienia zostaną też potwierdzone z Kanadą i Japonią.

Według polityków wspólnota cały czas pracuje nad zmianami, które są korzystne dla firm. Chodzi między innymi o przepisy ujednolicające zamówienia publiczne. Jak informuje europosłanka Róża Thun zaczną obowiązywać w Polsce od 2016 roku. Najniższa cena nie będzie już najważniejszym kryterium. Dzięki regulacjom małe i średnie firmy będą miały łatwiejszy dostęp do rynków w innych krajach Unii Europejskiej.

Ekonomista, profesor Witold Orłowski podkreślił, że trudno zbudować jednolity system ekonomiczny i podatkowy w 28 krajach Unii Europejskiej. Społeczeństwa poszczególnych krajów wspólnoty zgadzają się co do ogólnych zasad wspólnego rynku, ale różnią się w szczegółach.
Według szacunków, które przytoczyła Róża Thun likwidacja administracyjnych barier w handlu między krajami UE zwiększyłaby unijne PKB o około 700 miliardów euro rocznie.