Warszawski ratusz potrzebuje około 250 odbiorów technicznych, żeby otworzyć jedną z największych inwestycji w historii stolicy. Chodzi o II linię metra.

Choć dziś ratusz oficjalnie potwierdzić nie chce, wiadomo że władzom miasta zależy, żeby uruchomić centralny odcinek w połowie listopada. Obawiają się one zarzutów, że otwarcie metra to element samorządowej kampanii wyborczej. Hanna Gronkiewicz-Waltz ubiega się o trzecią kadencję prezydenta Warszawy.

Dlatego dziś rzecznik stołecznego ratusza Bartosz Milczarczyk o konkretnych terminach mówić nie chce. To nie tylko zależy od nas - zaznacza. Odbiory inwestorskie będziemy starać się przeprowadzać szybko, być może będziemy wskazywać wykonawcy jeszcze jakieś poprawki. Według niego, wszystko wskazuje na to, że mieszkańcy Warszawy pojadą metrem z Woli na Pragę w tym roku.

Odbiory techniczne potrwają 37 dni, a potem potrzeba jeszcze pozytywnych decyzji od straży pożarnej, sanepidu oraz wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego - dodaje Milczarczyk.

Dziś do stołecznego ratusza trafi oficjalna informacja od wykonawcy AGP Metro o zakończeniu budowy siedmiu stacji II linii metra.