W ostatnich latach Polska stała się unijnym i funduszowym laboratorium. Otrzymaliśmy od Unii środki na skalę kolejnego Planu Marshalla. Wydawało się, że będzie łatwo, miło i przyjemnie, tymczasem Komisja Europejska, a w ślad za nią instytucje polskie, obwarowały rozdawnictwo unijnych funduszy wieloma wymaganiami, restrykcjami i zastrzeżeniami.

Szybko okazało się, że w ślad za pieniędzmi niezbędne jest przekazanie polskim beneficjantom specyficznego know-how: jak pozyskać dotacje, jak je zagospodarować i jak je rozliczyć. Samo pozyskanie dotacji jest dla często nieświadomego beneficjenta dopiero wstępem w grze o unijne środki. Otrzymaną dotację trzeba zatrzymać. Programy i instytucje będące donatorami funduszowymi, wymagają od nas prawidłowego wykorzystania środków. Stąd tak istotnym elementem i etapem zarządzania projektem unijnym jest jego prawidłowe rozliczenie. W ramach projektu Akademii, w który nasza firma postanowiła się zaangażować, postaramy się przekazać czytelnikom Gazety Prawnej wiele istotnych informacji o tym, jak rozliczać projekty funduszowe. To nowa wiedza, kształtująca się dosłownie na naszych oczach, oparta na polskich błędach, przemyśleniach i doświadczeniach. Instytucje zarządzające dotacjami w Polsce stają każdego dnia przed problemami formalnymi i merytorycznymi, których przed wdrożeniem programów dotacyjnych nie spotkały. Podobna niestety sytuacja dotyczy beneficjentów i wszystkich zaangażowanych w praktykę projektową. Cykl artykułów o rozliczaniu projektów ma służyć przybliżeniu kwestii proceduralnych i wskazaniu najlepszych praktyk. Dzisiaj nie możemy niestety zbyt wiele powiedzieć o tym, jak będzie wyglądało rozliczanie naszych projektów w nowej funduszowej perspektywie 2007- 2013. Nie ma jeszcze szczegółowych wytycznych i na pierwsze rozliczane projekty nowego okresu będziemy musieli zapewne poczekać do końca roku 2007. Najbardziej pilne jest w tej chwili rozliczenie projektów z unijnego budżetu lat 2004–2006 i na tym będziemy chcieli przede wszystkim skoncentrować się w naszych odcinkach Akademii Środków Unijnych. Wiele projektów weszło już w tę fazę realizacji. Już zebrane doświadczenia wskazują, że firmy i instytucje napotykają tu wiele problemów, których lepiej uniknąć. Nie warto bowiem formalnie zaakceptowanych dotacji zwracać do unijnej kasy. W cyklu naszych artykułów będziemy poruszać wszelkie aspekty rozliczania dotacji i projektów. Opierać się będziemy na doświadczeniach naszych i naszych klientów z takich programów jak Sektorowy Program Operacyjny Wzrost Konkurencyjności Przedsiębiorstw (SPO WKP), Zintegrowany Program Operacyjny Rozwoju Regionalnego (ZPORR) i działań finansowanych przez Europejskiego Funduszu Społecznego (EFS). Duża część rozwiązań programowych z poprzedniego budżetu będzie przeniesiona do budżetu 2007– 2013. Mam więc nadzieję, że nasze wskazówki okażą się pomocne nie tylko teraz i dla obecnych beneficjentów, ale także w przyszłości. Problemy z rozliczeniem są na ogół wynikiem błędów popełnionych już w trakcie przygotowywania projektów i tworzenia pierwszych dokumentów. Na początku naszej części cyklu będzie nieco teorii. Nie da się jej uniknąć, chodzi bowiem o poznanie formalnych podstaw do obsługi tego etapu projektów. Po teorii przyjdzie czas na praktykę, czyli na przykłady wzięte z doświadczeń unijnych beneficjentów. Zachęcam zresztą do zadawania pytań i sygnalizowania problemów, które wymagają rozwiązania. Za tydzień opiszemy na przykładzie Sektorowego Programu Operacyjnego Wzrost Konkurencyjności Przedsiębiorstw umowę wsparcia.