W sprawie rosyjskiego embarga na unijną wieprzowinę Unia powinna działać jako jedność - ocenia premier Donald Tusk. Przedsiębiorcy już liczą straty z powodu rosyjskiej blokady. Także polskie zakłady musiały ograniczyć produkcję i wysłać część załóg na przymusowe urlopy.

Premier Donald Tusk mówi, że rozmawiał w tej sprawie z przedstawicielami wielu unijnych rządów podczas niedawnej serii wizyt w europejskich stolicach. Dodał, że rozmawiał o tym między innymi z przywódcami państw bałtyckich, ale nie tylko. "Dla nas jest ważne, aby także w tej kwestii utrzymać jednolite i solidarne stanowisko całej Unii Europejskiej, bo wtedy oczywiście jesteśmy dużo silniejsi" - mówił w Sejmie szef rządu. Premier dodał, że minister rolnictwa otrzymał w tej sprawie polecenie energicznych działań.

Rosja nie przyjmuje unijnych zaświadczeń eksportowych z powodu wystąpienia na Litwie afrykańskiego pomoru świń. W praktyce oznacza to całkowitą blokadę eksportu. Stanisław Kalemba będzie wnioskował, aby ta sprawa stanęła na najbliższym posiedzeniu unijnych ministrów rolnictwa, które ma odbyć się 17 lutego w Brukseli.