Spór wokół przetargu na usługi pocztowe dla sądów i prokuratur nabiera na sile. "Poczta Polska jest jedyną firmą, która ma niezbędną infrastrukturę, doświadczenie i kompetencje, by w bezpieczny sposób obsługiwać korespondencję nadawaną przez sądy i prokuraturę - stwierdziła twardo w komunikacie Poczta Polska. Spółka zaskarżyła do Sądu Okręgowego w Krakowie wyrok Krajowej Izby Odwoławczej w tej sprawie.

Według Poczty Polskiej wątpliwości wzbudza między innymi możliwość spełnienia przez PGP, która ma realizować to zlecenie, jednego z warunków przetargu, jakim jest wymóg dysponowania placówką pocztową w każdej gminie. Poczta Polska wykorzysta wszelkie, dostępne kroki prawne, by udowodnić swoje racje i przekonać, że obecnie jest jedynym podmiotem mogącym zapewnić bezpieczną realizację tak skomplikowanych zleceń, jak między innymi obsługa polskiego wymiaru sprawiedliwości.

Sprawa przetargu trwa już kilka miesięcy. Zielone światło dla wygranej przez niezależnego operatora dało wydane 7 października 2013 r. orzeczenie KIO podkreślające, że instytucje publiczne, w tym sądy, prokuratury, nie mają żadnego uzasadnionego interesu w tym, by domagać się wystawienia dowodu nadania przesyłek poleconych z mocą urzędową i w ten sposób z potencjalnych oferentów wykluczać alternatywnych operatorów pocztowych.

Ponadto Krajowa Izba Odwoławcza 16 grudnia 2013 roku podtrzymała decyzję Centrum Zakupów dla Sądownictwa w sprawie wygranego przez Polską Grupę Pocztową przetargu na obsługę korespondencji sądów i prokurator, w odpowiedzi na skargę Poczty Polskiej. Po tym wyroku Poczta zapowiadał walkę, aż do samego końca.

Jednak do wygranej PGP zastrzeżenia ma nie tylko operator wyznaczony, ale nieoficjalnie również niektórzy zainteresowani. W pierwszych dniach stycznia 2014 roku media informowały o niezadowoleniu niektórych sądów i prokuratur z nowej sytuacji. Wskazywano, że wiele placówek pocztowych PGP zlokalizowanych jest w punktach xero czy choćby sklepie z psią karmą.

PGP nie pozostało dłużne. "Wiele placówek Poczty Polskiej na terenach wiejskich znajduje się w sklepikach spożywczych czy papierniczych i nikt nie kwestionuje bezpieczeństwa korespondencji czy uczciwości pracowników takich punktów. My postawimy na wzrost efektywności dostarczanej korespondencji, a klienci zyskają wygodniejszą formę jej odbioru i dłuższe godziny pracy placówek. Poza tym dla obywateli nie zmienią się zasady odbioru przesyłek awizowanych – procedura doręczania i awizowania będzie funkcjonowała jak dotychczas. Preferujemy rozwiązania, które we wspomnianej Szwecji czy Niemczech nie tylko nie budzą żadnych kontrowersji, lecz ułatwiają życie Klientom" - uważa Leszek Żebrowski Prezes Zarządu Polska Grupa Pocztowa.

Co na to sami zainteresowani? "Po tak krótkim okresie działalności trudno dokonywać ocen działalności nowego operatora pocztowego. Natomiast z pewnym niepokojem i uważnie będziemy obserwować działalność nowego operatora, zwłaszcza, że dotychczasowy operator Poczta Polska dysponowała profesjonalnym zapleczem, które pozwalało na właściwą obsługę prokuratury, a w szczególności skuteczne doręczanie pism procesowych" - poinformowała serwis gazetaprawna.pl Beata Syk-Jankowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie.