Polskie firmy coraz śmielej rozglądają się za inwestycjami za granicą. Z danych Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych wynika, że w ciągu ostatnich lat proces ten znacznie przyspieszył.

Na pierwszym miejscu plasuje się KGHM. Spółka ta wiosną ubiegłego roku stała się właścicielem kanadyjskiej Quadry FNX i należących do niej złóż surowców w Kanadzie, USA i Chile.
Wysoką pozycję zajmuje również PKN Orlen, który ma inwestycje na Litwie, w Niemczech, Czechach a ostatnio także w Kanadzie.

Również część innych spółek związanych z energetyką coraz lepiej sobie radzi pod tym względem. Coraz śmielej działają też firmy prywatne.

Prezes Agencji Informacji i Inwestycji Sławomir Majman powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że najpierw zaczęliśmy inwestować u naszych najbliższych sąsiadów. Według niego, mamy szansę stać się głównym inwestorem zagranicznym w naszej części Europy.

Ostatnio Grupa Lotos poinformowała, że będzie miała nowe koncesje w Norwegii i podwoi wydobycie surowców w tym kraju.

Chodzi o umowę warunkową w sprawie nabycia udziałów w 14 koncesjach na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. Obejmują one złoża, na których prowadzone jest wydobycie ropy naftowej i gazu ziemnego.

Wartość transakcji to blisko 176 milionów dolarów.