Ceny w Polsce zdecydowanie wyhamowały. Jak informuje Główny Urząd Statystyczny inflacja konsumencka wyniosła 0,2% w ujęciu rocznym w czerwcu br. (wobec 0,5% w poprzednim miesiącu)

W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług konsumpcyjnych nie zmieniły się, podał też GUS.

Jedenastu ankietowanych przez ISBnews analityków spodziewało się inflacji w czerwcu w zakresie 0,2-0,5% r/r (średnia wyniosła 0,28%).

Ministerstwo Gospodarki prognozowało wcześniej, że inflacja w czerwcu wyniesie 0,2% r/r i będzie to jej najniższy poziom w tym roku.

Najbardziej staniała żywność

Jak informuje GUS, największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miały w tym okresie obniżki cen żywności i napojów bezalkoholowych (o 0,3%) oraz odzieży i obuwia (o 0,8%), które obniżyły ten wskaźnik odpowiednio o 0,06 p. proc. i 0,04 p. proc.

Wyższe ceny w zakresie transportu (o 0,4%), rekreacji i kultury, a także restauracji i hoteli oraz napojów alkoholowych i wyrobów tytoniowych (po 0,2%), podwyższyły wskaźnik odpowiednio o 0,04 p. proc., 0,02 p. proc. i po 0,01 p. proc.

Inflacja najniższa w historii, nie powinna już spadać wg ekonomistów

Inflacja konsumencka osiągnęła w czerwcu br. najniższy poziom w historii (a przynajmniej - od rozpoczęcia transformacji ustrojowej w 1989 r.). Jej poziom wyniósł 0,2% r/r i większość ekonomistów sądzi, że obecnie czeka nas już powolny wzrost tego wskaźnika.

Pod koniec roku inflacja wyniesie ok. 1 proc.

Analitycy sądzą, że na koniec tego roku inflacja CPI zbliży się, choć raczej nie osiągnie, 1,0% r/r. Obawy o wystąpienie deflacji w ujęciu rocznym są dość rzadkie.

Po jednoznacznych oświadczeniach władz monetarnych co do zakończeniu cyklu luzowania polityki, nawet tak niski poziom inflacji nie wywołał oczekiwań następnych obniżek stóp procentowych - ekonomiści są zgodni, że w tym roku stopy procentowe już się nie zmienią (być może pozostaną na obecnych poziomach do połowy 2014 r.).



"Za niski odczyt odpowiadają w największym stopniu ceny żywności, których dynamika jest najniższa od 2006 roku, oraz ceny paliw, czyli składowych niepopytowych (choć w przypadku tych ostatnich inflacja - choć nadal mocno ujemna - jest wyższa niż przed miesiącem)" - ekonomista Banku BGK Piotr Dmitrowski

"W naszej opinii, inflacja osiągnęła swój najniższy poziom, ponieważ widzimy jedynie niewielkie ryzyko deflacji w Polsce w nadchodzących miesiącach. Spodziewamy się w kolejnych miesiącach powolnego wzrostu inflacji (do ok. 1% na koniec roku)" - analityk Erste Group Katarzyna Rzentarzewska

"W grudniu br. prognozujemy roczny wzrost cen konsumpcyjnych na poziomie 0,9 % i spodziewamy się stopniowego, aczkolwiek umiarkowanego, wzrostu w 2014 r." - główny ekonomista BPS TFI Krzysztof Wołowicz

"W sytuacji, gdy obecne, umiarkowane osłabienie złotego nie zacznie podbijać cen dóbr z importu wskaźnik rocznej inflacji w kolejnych dwóch miesiącach będzie prawdopodobnie oscylował w okolicach 0%" - główny ekonomista Invest-Banku Wiktor Wojciechowsk.