Inflacja konsumencka będzie dalej spadać w maju - powinna wynieść 0,7% r/r wobec 0,8% w kwietniu, prognozują eksperci Ministerstwa Gospodarki.
Ekonomiści bankowi zgodnie oczekują dalszego spadku inflacji - do ok. 0,4-0,6% r/r w czerwcu.

"Eksperci MG oczekują w maju 2013 r. inflacji wyższej o 0,2% w relacji do kwietnia, głównie na skutek wzrostu cen żywności. Wolniej będą już rosły ceny ubrań i obuwia. W podobnym tempie jak w kwietniu spadać będą ceny towarów i usług związanych z transportem. Roczny wskaźnik inflacji w maju powinien wynieść 0,7%" - napisał resort w komentarzu do danych GUS.

Według analityków Ministerstwa, głównym czynnikiem, który miał wpływ na poziom inflacji w kwietniu 2013 r. (w ujęciu miesięcznym), był wzrost cen towarów i usług związanych z odzieżą i obuwiem, oraz drugi miesiąc z rzędu – rekreacją i łącznością. Zgodnie z oczekiwaniami droższa była też żywność.

Według szacunków GUS ceny dóbr i usług konsumpcyjnych w kwietniu 2013 r. wzrosły o 0,4% względem marca. W porównaniu z kwietniem 2012 r. były zaś wyższe o 0,8%. Dane te są zgodne z oczekiwaniami analityków resortu, natomiast konsensus rynkowy wynosił 0,7%.

Ekonomiści bankowi zgodnie oczekują dalszego spadku inflacji - do ok. 0,4-0,6% r/r w czerwcu. Potem powinien nastąpić wzrost, ale i tak na koniec roku wskaźnik inflacji może nie powrócić nawet do dolnej granicy pasma odchyleń od celu banku centralnego (2,5% +/- 1 pkt proc.).