Karze pieniężnej podlega ten, kto nie realizuje obowiązku umieszczenia oddawczej skrzynki pocztowej na korespondencję bądź instaluje skrzynkę niespełniającą odpowiednich wymogów.
Takie rozwiązanie wprowadza ustawa – Prawo pocztowe z 23 listopada 2012 r. Przepis ten jest konsekwencją poprzednio obowiązującej regulacji z 2003 r. Jej zapisy obligują właścicieli bądź współwłaścicieli budynków mieszkalnych do umieszczania skrzynek spełniających należyte parametry. Okazały się jednak nieskuteczne. Nowe przepisy mają pomóc w egzekucji tego obowiązku, tak by doręczyciele mogli pozostawiać w skrzynkach korespondencję.
Przepis ten dotyczy zresztą również właścicieli i współwłaścicieli budynków wielorodzinnych, w których wyodrębnione są co najmniej 3 lokale. Na przykład wspólnot mieszkaniowych zobowiązanych do umieszczania skrzynek w liczbie odpowiadającej liczbie lokali mieszkalnych oraz pomieszczeń o innym przeznaczeniu. Za niedostosowanie się do tego obowiązku grozi kara pieniężna w wysokości od 50 zł do 10 tys. zł. Postępowanie w tej sprawie wszczyna Urząd Komunikacji Elektronicznej na podstawie zawiadomienia złożonego np. przez operatora pocztowego. Oczywiście wysokość kary będzie uzależniona od skali szkodliwości czynu, prezes UKE może też odstąpić od jej wymierzenia, jeśli dana osoba czy wspólnota wywiąże się z ciążącego na niej obowiązku.
Prawo umożliwia też eksploatację dotychczasowych skrzynek aż do czasu wymiany ich na spełniające odpowiednie wymagania na obszarach wiejskich albo takich o rozproszonej zabudowie. Eksploatować ma wyznaczony operator, którym przez co najmniej kolejne trzy lata będzie Poczta Polska. Nowa regulacja utrzymała bowiem w mocy funkcjonujący we wcześniejszym akcie przywilej wystawiania w tych obszarach własnych skrzynek oddawczych przez operatora wyznaczonego, po ustaleniu tej sprawy z wójtem, burmistrzem czy prezydentem miasta, na warunkach uzgodnionych z właścicielami, użytkownikami wieczystymi lub posiadaczami nieruchomości. Przepis ten stawia w zdecydowanie uprzywilejowanej pozycji Pocztę Polską. Zwalnia też właścicieli lub współwłaścicieli nieruchomości zamieszkujących tereny wiejskie oraz o rozproszonej zabudowie z obowiązku instalacji skrzynek. Regulacja nie sprzyja więc podwyższaniu jakości usług pocztowych, bo jeśli inni operatorzy nie zawrą z Pocztą Polską umów o dostęp do skrzynek, np. z przyczyn cenowych, będą zobligowani do doręczania korespondencji w obszarach wiejskich i o rozproszonej zabudowie bezpośrednio do rąk adresatów lub osób upoważnionych do odbioru. Nie będą mogli też w trosce o bezpieczeństwo przesyłek, tajemnicę korespondencji, tajemnicę bankową itp. w przypadku nieobecności adresata bądź osoby uprawnionej pozostawić ich w innym miejscu.
Takie rozwiązanie zmniejszy więc skuteczność doręczeń przez operatorów komercyjnych, bo będą oni pozbawieni możliwości pozostawiania przesyłek w skrzynkach oddawczych. Przyniesie również negatywne konsekwencje dla adresatów tej korespondencji w postaci jej zwrotu do nadawcy wraz z następstwami niezapłaconego w terminie rachunku itp. By uniknąć takich sytuacji, właściciele lub współwłaściciele nieruchomości będą i tak zmuszeni instalować przy domach skrzynki oddawcze.
Warto zauważyć, że wbrew obiegowym twierdzeniom, iż komercyjni operatorzy pocztowi koncentrują się na doręczaniu przesyłek do dużych i średnich miast, coraz śmielej podejmują oni również obsługę terenów wiejskich i dziś doręczają już listy oraz paczki do co najmniej kilku tysięcy osad i wsi. Mieszane uczucia budzi również różnicowanie odbiorców na tych, którzy mają obowiązek instalacji skrzynek, oraz tych, którzy nie są nim objęci. Taka konstrukcja przepisu ma ułatwić doręczanie korespondencji operatorowi wyznaczonemu, choć niekoniecznie przecież musi podobać się wszystkim właścicielom bądź współwłaścicielom nieruchomości, nawet tym, których zwolniono z obowiązku instalacji skrzynek.
W interesie wszystkich właścicieli oraz współwłaścicieli nieruchomości jest jednak posiadanie oddawczej skrzynki na korespondencję i rzecz nie rozbija się jedynie o występujące zagrożenie karami pieniężnymi. Posiadanie skrzynki oddawczej to zdecydowanie większe prawdopodobieństwo otrzymania ważnego i oczekiwanego listu, prenumerowanej gazety, dokumentów, a nawet, po złożeniu odpowiedniej dyspozycji, przesyłki poleconej. Kto bowiem ma dziś czas na to, aby siedzieć w domu i oczekiwać na doręczyciela, który pojawia się przed posesją o bardzo różnych porach?
Nowe prawo pocztowe daje Poczcie Polskiej uprzywilejowaną pozycję na terenach wiejskich. Prywatni dostawcy mogą mieć tam problem z dostarczaniem przesyłek

Rafał Zgorzelski, ekspert rynku usług pocztowych