Polska, która w zeszłym tygodniu nieoczekiwanie powstrzymała się od obniżki stóp procentowych, może to uczynić znowu w przyszłym miesiącu ponieważ decydenci chcą zobaczyć trwały spadek inflacji – zasugerowała Anna Zielińska- Głębocka, członek Rady Polityki Pieniężnej.

“Obniżka w następnym miesiącu nie jest przesądzona”, gdyż „spowolnienie gospodarki nie zdołało, jak dotąd, wyhamować inflacji w znaczącym zakresie” – powiedziała Zielińska-Głębocka w rozmowie z agencją Bloomberg – „Musimy się przekonać, jak silne są impulsy antyinflacyjne. Popieram rozważną politykę, wstrzymując się od radykalnych i nagłych zmian”.

Zielińska-Głębocka była wśród ośmiu członków 10-osobowej RPP, którzy w maju głosowali za ćwierćprocentową podwyżką. W ten sposób polski bank centralny jako jedyny w Unii Europejskiej podniósł stopy w tym roku. Od tamtej pory polska gospodarka mocno wyhamowała, a RPP znalazła się pod coraz większą presją, aby skoncentrowała swoją na kwestiach wzrostu gospodarczego, a nie tylko inflacji.

Inflacja w Polska – druga najwyższa w Unii Europejskiej – pozostanie powyżej celu inflacyjnego 2,5 proc. przynajmniej do początku przyszłego roku – wynika z lipcowej prognozy NBP. Po spadku w sierpniu do 3,8 proc., we wrześniu inflacja znowu się podniosła – ostrzega Zielińska-Głębocka. Oficjalne dane za zeszły miesiąc zostaną ogłoszone 15 października.