"Decyzja Rady jest sporą niespodzianką, chociaż Rada wpisuje się w to, co robiła w przeszłości. Rada pokazuje, że prowadzi inną politykę pieniężną niż banki centralne w regionie - mieliśmy już przecież obniżki stóp procentowych w Czechach i na Węgrzech.

Zakładamy, że na dzisiejszej konferencji usłyszymy zapowiedź dość szybkiej obniżki. Wydźwięk powinien wskazywać na obniżkę w listopadzie.

Złoty już zareagował umocnieniem, chociaż trzeba wziąć pod uwagę, że gra i tak rozgrywała się między obniżką stóp w październiku bądź w listopadzie. Wobec tego, ta decyzja nie ma aż tak wyraźnego przełożenia na złotego. Dzisiejsza decyzja sprawiła, że prawdopodobieństwo dwóch obniżek stóp na najbliższych 2-3 posiedzeniach zmalało".