Kanadyjska firma Research In Motion (RIM) przyznała, że serwis telefonów BlackBerry został zakłócony w Europie, już drugi rok z rzędu, co zbiegło się terminami wprowadzenia do sprzedaży najnowszej wersji telefonu iPhone.

Awaria, ujawniona dzisiaj rano, została już naprawiona. Jak podaje Vodafone, operator telefonii bezprzewodowej, niektórzy użytkownicy BlackBerry w Europie, na Bliskim Wschodzie i Afryce, stracili swoje maile i dostęp do Internetu – relacjonuje agencja Bloomberg.

RIM zmaga się ze spadkiem sprzedaży, gdyż użytkownicy zmieniają jego urządzenia na aparaty południowokoreańskiego koncernu Samsung Electronics i amerykańskiego Apple, który właśnie w piątek rozpoczął sprzedaż telefonu iPhone 5 w sklepach na całym świecie. Identyczny defekt serwisu BlackBerry trwał w zeszłym roku trzy dni i zmusił Mike’a Lazardisa, jednego z ówczesnych szefów koncernu, do wygłoszenia publicznych przeprosin.

„Przepraszamy wszystkich użytkowników BlackBerry, których dotknęły zakłócenia serwisu” – stwierdził dzisiaj koncern RIM – „Zapewniamy, że nasz serwis został przywrócony i teraz funkcjonuje normalnie”.

Akcje spółki spadły wczoraj o 4,2 proc. do 6,91 dolarów za jeden papier. W tym roku straciły one już 52 proc. swej wartości rynkowej.