Polska spadła z 42. na 48. miejsce w tegorocznej edycji Raportu Wolności Gospodarczej Świata; uzyskała 7,31 pkt na 10 możliwych. Najwyżej ze sklasyfikowanych 144 państw uplasowały się Hongkong i Singapur, najniżej państwa Afryki środkowej i Wenezuela.

Jak podkreślił we wtorek dr Andrzej Kondratowicz z Uczelni Łazarskiego, ekspert Centrum im. Adama Smitha, interpretując tegoroczny raport należy pamiętać, że jest on oparty na danych z 2010 roku. Poinformował również, że naukowcy sporządzający ranking zmienili zasady liczenia indeksów poszczególnych państw.

"Tego typu dostosowanie miar gospodarczych do zmieniających się realiów jest rzeczą normalną, np. liczenie Produktu Krajowego i Dochodu Narodowego" - zaznaczył Kondratowicz. W tym roku zmianie uległy trzy z 42 komponentów, na podstawie których wyznacza się pozycję państwa w rankingu. Na podstawie nowej metodologii zmieniono także dane za ubiegłe lata. Według niej Polska zajęła w zeszłym roku 42. miejsce (wcześniej 53.).

Najmniej punktów za rząd i wymiar sprawiedliwości

Ogólny indeks jest średnią arytmetyczną wyciąganą z 42 zmiennych, które grupowane są w pięć dużych segmentów. Polska otrzymała za nie następującą punktację. Za tzw. rozmiar rządu - 6,35 pkt, państwo prawa - 6,33 (np. wymiar sprawiedliwości), dobry pieniądz - 9,39 (np. poziom inflacji i jej zróżnicowanie), swoboda wymiany międzynarodowej - 7,27, regulacja działalności firm, rynku pracy i rynku kredytowego - 7,20 pkt.

Pierwsza dziesiątka wolnych krajów właściwie bez zmian: Hongkong, Singapur, Nowa Zelandia, Szwajcaria...

W tegorocznym rankingu pierwsze miejsce utrzymał Hongkong (8,90 pkt), tuż za nim Singapur (8,69), Nowa Zelandia (8,36) i Szwajcaria (8,24). Do pierwszej dziesiątki dołączyła także Finlandia (7,88). USA zajęły dopiero 18. miejsce, po kolejnym spadku.

Słaba pozycja Europy - poniżej trzydziestki

Z największych gospodarek europejskich Niemcy zajęły 31. pozycję, Francja - 47., Włochy - 83., a Rosja - 95. Na końcu indeksu uplasowały się państwa środkowoafrykańskie oraz Wenezuela.

Prezydent Centrum im. Adama Smitha Robert Gwiazdowski, komentując raport, podkreślił, że widać po nim, że "wolność (gospodarcza - PAP) nigdy nie jest dana raz na zawsze". "Coś, co wydawało się niemożliwe, np. w przypadku USA, staje się możliwe. I to jest bardzo złe" - dodał. Powiedział, że Raport Wolności Gospodarczej Świata jest ważny z dwóch powodów - ideologicznego i praktycznego.

"Stara Europa miała ambitny plan Strategii Lizbońskiej, plan dogonienia USA; gdyby był on realizowany, to z całą pewnością sytuacja nie byłaby taka jaka jest dzisiaj. Zapomnieliśmy o wolności gospodarczej, która była domeną pierwszej Strategii Lizbońskiej, a skoncentrowaliśmy się na zwiększającym się obszarze rządu (...). Efekt będzie taki, że Europa będzie przegrywała tę rywalizację z innymi krajami coraz bardziej" - powiedział Gwiazdowski.

Dziwi i martwi spadek w rankingu gospodarki amerykańskiej - 18 miejsce

Wiceprezydent Centrum im. Adama Smitha Andrzej Sadowski podkreślił, że zwłaszcza spadek indeksu wolności gospodarczej w USA pokazuje, jak "polityka, nawet w ciągu jedynie czteroletniej kadencji, może spowodować spadek, mimo że zawsze Stany plasowały się w czołówce". "Polityka ma swoje konsekwencje i to mówimy od lat" - zaznaczył.

Największy polski problem - niewydolny wymiar sprawiedliwości

Sadowski podkreślił, że w Polsce podstawowym problemem jest niewydolny, czy też źle funkcjonujący wymiar sprawiedliwości. "Niestety, wymiar sprawiedliwości jest dzisiaj największą przeszkodą w zakresie rozwoju gospodarczego i wolności gospodarczej, bo nie gwarantuje konstytucyjnych praw każdemu obywatelowi, a zwłaszcza przedsiębiorcy" - powiedział. "Często przedsiębiorca jest traktowany gorzej niż przestępca. Przestępca ma konstytucyjne domniemanie niewinności, czego nie można powiedzieć o przedsiębiorcach" - powiedział Sadowski.

Według niego państwo powinno likwidować absurdalne przepisy prawne, których jest kilkanaście tysięcy. Zaznaczył, że powinno się wrócić do tzw. ustawy Wilczka, która obowiązywała do grudnia 2000 roku. Według ekspertów Centrum oraz wielu innych ekonomistów ustawa opracowana według projektu ministra przemysłu Mieczysława Wilczka dawała najwięcej wolności gospodarczej polskim przedsiębiorcom.

Raport Wolności Gospodarczej Świata opracowywany jest przez tzw. Sieć Wolności Gospodarczej (Economic Freedom Network) - grupę niezależnych instytutów z 85 krajów, współpracujących pod przewodnictwem Instytutu Frasera z Vancouver w Kanadzie. Polskim członkiem sieci jest Centrum im. Adama Smitha. Indeks Wolności Gospodarczej (IWG) mierzy stopień, w jakim otoczenie instytucjonalne i polityka rządowa w poszczególnych krajach przyczynia się do zwiększenia wolności gospodarczej. Podstawami wolności gospodarczej są: możliwość wolnego wyboru dokonywanego przez jednostki (obywateli), swoboda wymiany gospodarczej, wolność konkurowania oraz bezpieczeństwo (pewność) prywatnej własności.

Raport jest dostępny na stronie www.freetheworld.com.