Rząd łamie podczas prac nad budżetem na 2013 r. zasady dialogu społecznego i nie uwzględnia opinii strony społecznej - oświadczył we wtorek przewodniczący OPZZ Jan Guz. Poinformował, że OPZZ skierowało wniosek w tej sprawie do Trybunału Konstytucyjnego.

"Wniosek do Trybunału dotyczy łamania trybu i terminów konsultacji wynikających z art. 3 ustawy o Komisji Trójstronnej i naruszenia art. 7 Konstytucji RP (...)" - powiedział we wtorek dziennikarzom Guz. Art. 7 konstytucji mówi, że organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa, a art. 3 ustawy o Komisji Trójstronnej określa szczegółowo terminy konsultowania projektu budżetu na poszczególnych etapach prac.

OPZZ nie poznał wskaźników makreokonomicznych

"Rząd nie przedłożył nam wcześniej wskaźników makroekonomicznych, na bazie których kształtował cały budżet, nie przedłożył nam założeń, tylko od razu budżet. I próbował ten budżet przegłosować jeszcze przed wielkim wydarzeniem, jakim było święto sportu, Euro 2012. Oczywiście w wyniku wielu zdarzeń nie doprowadził do tego, ale później, po weryfikacji wskaźników, nie przedłożył tych dokumentów pod obrady Komisji Trójstronnej" - uzasadniał Guz. "Rząd mataczy w sprawie budżetu na 2013 r." - dodał.

Budżet ze złymi podstawami: np. nietrafiona stopa bezrobocia

Przewodniczący OPZZ skrytykował opracowany przez rząd projekt. Związkowcy zarzucają rządowi, że oparł projekt na nietrafionych założeniach. Przykładowo - ich zdaniem - bezrobocie może być wyższe niż założone przez rząd 13 proc. Guz wskazywał, że w obliczu nadchodzącej kolejnej fali kryzysu rząd powinien chronić rynek pracy. Tymczasem - jego zdaniem - projekt budżetu "rozmontowuje politykę społeczną".

"Jest zapowiedziane zmniejszenie wydatków m.in. na zabezpieczenie społeczne, na wydatki z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, wypłaty emerytur mogą być zagrożone. Są mniejsze subwencje dla samorządów, a na samorządy nakłada się zadania także z zakresu polityki społecznej, edukacji i służby zdrowia. Samorządy dysponując mniejszymi środkami, mniejszym udziałem w podziale podatków, nie będą mogły sfinansować tych potrzeb" - wyliczał Guz.

"Przy tym wszystkim, kiedy zmniejsza się pieniądze na politykę społeczną, socjalną, dla samorządów, większe pieniądze przydziela się na potrzeby Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Jest to dla nas nie do zaakceptowania" - dodał przewodniczący OPZZ.

Poinformował, że na najbliższym posiedzeniu Komisji Trójstronnej OPZZ przedstawi swoją negatywną opinię o projekcie budżetu. Posiedzenie to zaplanowano na czwartek.

Przyjęty w ubiegły wtorek przez rząd projekt budżetu przewiduje wzrost gospodarczy na poziomie 2,2 proc. oraz deficyt nie większy niż 35,6 mld zł. Realny wzrost wynagrodzeń w gospodarce narodowej zaplanowano na 1,9 proc., a inflację na 2,7 proc. Planowane jest utrzymanie zamrożenia funduszu wynagrodzeń we wszystkich jednostkach państwowej sfery budżetowej.

W stosunku do założeń budżetowych sprzed kilku miesięcy, wskaźniki dotyczące wzrostu gospodarczego, wzrostu zatrudnienia czy realnych płac zostały skorygowane w dół.