Należący do niemieckiego państwa bank rozwoju sprzedaje 5 proc. udziałów Deutsche Post za co najmniej 924 mln euro (1,17 mld dolarów), korzystając ze wzrostu akcji do najwyższego poziomu od czterech lat – podaje agencja Bloomberg.

KfW Group redukuje swoje udziały w największym w Europie operatorze usług pocztowych do 25,5 proc. – wynika z komunikatu państwowego banku we Frankfurcie. Akcje Deutsche Post podrożały wczoraj o 2,7 proc. do 15,98 euro, czyli najwyżej od września 2008 roku, zapewniając rynkową wycenę niemieckiej poczty rzędu 19,3 mld euro.

W piątek notowania Deustche Posta spadły o 4,6 proc. do 15,25 euro za akcję i po godz. 9-tej w Frankfurcie były sprzedawane w cenie niższej o 3,4 proc. KfW, które oferuje około 60 mln akcji niemieckiej poczty, gromadzi środki na wykup pakietu 7,5 proc. udziałów w EADS, europejskim konglomeracie obronnym i aerokosmicznym, które obecnie należą do koncernu Daimler.

W zeszłym miesiącu Deutsche Post podniosło prognozy wyników na cały rok po zanotowaniu 2,6 mld euro zysku za drugi kwartał. Firma, która jest także największym na świecie przewoźnikiem ładunków drogą powietrzną i morską, uniknęła niekorzystnych skutków kryzysu zadłużeniowego w Europie koncentrując się na ekspansji w segmencie przesyłek ekspresowych oraz ładunków dla biznesu, zabiegając równocześnie o stabilizację zysku w swym oddziale pocztowym. Deutsche Post przejęło serwis DHL w 2002 roku.

FHL zamierza do jednej trzeciej zwiększyć swoje przychody z operacji w Azji w ciągu najbliższych pięciu lat. Do swojej sieci centrów dostawczych dodaje teraz Szanghaj i bazę w Hongkongu. Obecnie na region azjatycki przypada 20 proc. obrotów DHL.