Efekty porównywalne do skutków wejścia Polski do UE, czyli przyspieszenie tempa wzrostu PKB nawet o 0,8 pp., do 510 tys. nowych miejsc pracy oraz dodatkowe wpływy podatkowe rzędu 87 mld zł - to możliwe korzyści dla polskiej gospodarki wynikające z rozwoju sektora gazu łupkowego. - wynika z raportu przedstawionego podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy.

Wyliczenia zaprezentowano na Forum Ekonomicznym w Krynicy Zdroju w trakcie panelu "Wyścig po gaz łupkowy. Nowy impuls dla polskiej gospodarki" zorganizowanym przez PKN Orlen. W debacie wziął udział Minister Skarbu Państwa Mikołaj Budzanowski.

Jest to jeden z trzech scenariuszy przedstawionych w raporcie przygotowanym we współpracy z CASE Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych. Ile Polska może zyskać, zależy od skali inwestycji i źródeł ich finansowania, ale nawet przy najniższym z założonych wariantów inwestycji, polskie firmy zaangażowane w poszukiwania i wydobycie odnotują dużą zmianę na plus.

Rząd widzi wielka szansę w gazie łupkowym

Minister skarbu Mikołaj Budzanowski oceniając zaprezentowany raport powiedział: To pierwszy raport, który przedstawia perspektywę długofalową. Opracowanie potwierdza słuszność przyjętej przez rząd polityki, również właścicielskiej w stosunku do spółek z udziałem skarbu państwa.

To program narodowy, który będzie realizowany przez rząd przez najbliższe lata.

Trzy warunki do szczęścia

Minister zwrócił uwagę na trzy warunki, które muszą być spełnione, aby polska gospodarka i Polacy skorzystali z gazu łupkowego. Według niego to: demonopolizacja rynku zbytu, dostosowanie infrastruktury oraz zagwarantowanie finansowania.

Mikołaj Budzanowski uważa, że spółki wydobywcze powinny jeszcze mocniej zaangażować się w poszukiwania gazu: Potrzebujemy większej determinacji. Brak regulacji, które w rzeczywistości będą potrzebne na etapie eksploatacji, nie może być usprawiedliwieniem dla zbyt małej liczby przeprowadzonych odwiertów prowadzonych w fazie poszukiwania - mówił dziś minister skarbu w Krynicy.

W dyskusji zwolenników i sceptyków gazu łupkowego brakowało dotychczas rzetelnych analiz wpływu rozwoju tego sektora na polską gospodarkę. W efekcie argumentacja "za" czy "przeciw", "teraz" czy "później", "samodzielnie" czy "partnersko" opierała się bardziej na życzeniach czy przesądach, niż choćby szacunkowych danych. Dlatego podjęliśmy decyzję o stworzeniu prezentowanego dziś raportu. Jestem przekonany, że to będzie bardzo ważny materiał zarówno dla polityków, od których decyzji zależy otoczenie regulacyjne, jak i dla wszystkich innych środowisk zainteresowanych polskim gazem łupkowym - powiedział Jacek Krawiec, prezes zarządu PKN ORLEN.

Trzy scenariusze rozwoju sektora gazu łupkowego

Wyniki analiz wskazują, że rozwój sektora wydobycia gazu z łupków może przebiegać według trzech różnych scenariuszy:

- umiarkowanego - gdy ograniczy się wyłącznie do aktywności inwestycyjnej przedsiębiorstw krajowych

- zwiększonych inwestycji zagranicznych - z zaangażowaniem zarówno polskich jak i zewnętrznych firm

- przyspieszonego rozwoju - w sytuacji dużego napływu bezpośrednich inwestycji zagranicznych

Należy podkreślić, że żaden z wariantów nie jest mniej lub bardziej prawdopodobny bowiem ich ewentualna realizacja uzależniona jest od decyzji regulacyjnych i politycznych. Natomiast wszystkie abstrahują od nieznanej jeszcze rzeczywistej zasobności polskich złóż koncentrując się na poziomie i tempie inwestycji oraz źródłach ich finansowania. Zakładają też zakończenie okresu wstępnych inwestycji i rozpoczęcie eksploatacji złóż na pełną skalę do końca roku 2018.

Wystarczy wydobyć 3,5 mld m sześc. gazu rocznie

Ścieżka umiarkowanego wzrostu, która przewiduje zaangażowanie przez polskie firmy niezbędnego kapitału na poziomie 0,9 mld USD rocznie, pozwalającego na wydobycie 3,5 mld metrów sześciennych gazu może przynieść w latach 2012-2025 przyrost miejsc pracy o 74 tys. i większy o 20 mld zł strumień podatków, a także przyspieszenie średniorocznego tempa wzrostu PKB o 0,06 pp w horyzoncie do 2025 roku.

Jeśli wydobycie wrośnie do 6 mld m sześc. gazu

Przy wariancie zwiększonych inwestycji zagranicznych przewidującym zaangażowanie kapitałowe na poziomie 1,5 mld USD rocznie i wydobycie 6,3 mld metrów sześciennych mogłoby przybyć już 103 tys. miejsc pracy, 24 mld zł z tytułu podatków, a PKB przyrastałby szybciej o 0,08 pp średniorocznie.

Przy wydobyciu 20 mld m sześc. gazu

Natomiast ścieżka przyspieszonego rozwoju wymaga inwestycji rzędu 4 mld USD by uzyskać rocznie 20 mld metrów sześciennych., ale przynosi też niebagatelne efekty - tempo wzrostu gospodarczego w tym scenariuszu przyspiesza o 0,4pp w całym okresie i o 0,8pp w latach 2019-2025, przyrost miejsc pracy przewidywany jest na 510 tys., a wpływy podatkowe aż na 87 mld zł. Jego materializacja w perspektywie 2025 roku prowadziłaby do powstawania 305 odwiertów produkcyjnych rocznie.

Ten wariant jako jedyny może przynieść jakościową zmianę w całej gospodarce - na skalę porównywalną z efektami wejścia Polski do Unii Europejskiej - głosi raport.

By go urzeczywistnić niezbędne jest jednak znaczne zwiększenie skali inwestycji co może zostać zrealizowane tylko poprzez przyciągnięcie poważnego kapitału zagranicznego a to wymaga przygotowania programu rozwoju sektora gazu i energetyki gazowej, który uwzględniałby udział takiego kapitału.