Dmuchając na zimne po największym bankructwie polskiej firmy, inwestorzy zamierzają domagać się dwukrotnie wyższych premii przy pierwszej sprzedaży obligacji korporacyjnych od czasu upadku budowlanego giganta.

Ciech, drugi w Polsce producent chemikaliów, będzie musiał przy emisji pięcioletnich obligacji zapłacić za premie około 300 punktów bazowych ponad Wibor, czyli warszawską międzybankową stopę procentową – twierdzą menedżerowie i analitycy. Z podobne papiery dłużne w grudniu 2007 roku Ciech wyłożył 145 pb. ponad Wibor – wynika z danych zgromadzonych przez agencję Bloomberg.

Od czasu czerwcowego bankructwa koncernu PBG, zadłużonego na 1,5 mld zł, inwestorzy są wyjątkowo ostrożni przy kupowaniu nowych papierów dłużnych polskiej firmy emitowanych z złotych. Ciech, który jest największym producentem soda do wyrobu szkła, zamierza zaoferować obligacje w kwotach 300 mln euro i 500 mln zł. Komunikat firmy z początku sierpnia wskazuje, że pozyskane środki mają iść na refinansowanie długu.

“Polski rynek długu korporacyjnego jest wciąż słaby z powodu problemów branży budowlanej” – mówi Dariusz Kuśmider, menedżer w KBC TFI w Warszawie – “Obecnie inwestorzy są mniej chętni do kupowania długu firm zabiegających o środki na spłatę finansowych zobowiązań niż spółkom szukającym pieniędzy na dalszy rozwój. Ponadto Ciech już ma dużo długów”.

Aby znaleźć nabywców Ciech musi zwiększyć premie oferowane inwestorom za swoje obligacje o 200-400 punktów bazowych powyżej Wiboru – podkreśla Kuśmider. Natomiast Dominik Niszcz, analityk Raiffeisen Centrobank w Wiedniu spodziewa się spreadu w wysokości przeszło 300 punktów bazowych, czyli 3 procent, Ciech kupił producentów sody w Niemczech I Rumunii a tuż przed kryzysem finansowym z 2008 roku dokonał konsolidacji na krajowym rynku w wyniku czego zadłużenie spółki wzrosło do 1,2 mld dolarów. Dług netto przekracza 2,8 –razy zysk przed opodatkowaniem.