Rosyjski państwowy koncern Atomstrojexport zbuduje pierwszą na Białorusi elektrownię jądrową. Umowę w tej sprawie podpisali w środę w Mińsku szefowie rządów Rosji i Białorusi, Dmitrij Miedwiediew i Michaił Miasnikowicz.

Budowa siłowni ma kosztować ponad 10 mld dolarów i zostanie sfinansowana z kredytu, który na ten cel udzieli Białorusi Rosja. Pierwsza na Białorusi elektrownia jądrowa ma być gotowa do 2020 roku.

Po katastrofie w Czarnobylu plany budowy elektrowni atomowej budzą zaniepokojenie wśród wielu Białorusinów, a także na Litwie. Siłownia ma powstać zaledwie 30 km od granicy z tym krajem.

Władze w Mińsku podkreślają jednak, że bardzo zależy im na energii jądrowej. Białoruś jest już silnie uzależniona od dostaw rosyjskiego gazu i ropy naftowej.