Kraków aż do 2032 roku będzie spłacać kredyty zaciągnięte m.in. na budowę dwóch stadionów, informuje "Dziennik Polski".

Miasto ma do spłacenia 2,05 mld zł długu. Tylko w tym roku rata kredytu wyniesie 454 mln zł (przy budżecie w wysokości ok. 3,5 mld zł). W następnych latach wysokość rat będzie stopniowo maleć. W przyszłym roku miasto spłaci 353 mln zł, w 2014 r. - 284 mln zł. Długu pozbędzie się całkowicie dopiero w 2032 r.

Ogromny dług Krakowa to efekt inwestycji ostatnich lat. Stadion Wisły kosztował 540 mln zł, Cracovii 138 mln zł, przebudowa ronda Ofiar Katynia 125 mln zł.

Władze tłumaczą, że kredyty na inwestycje brały także inne samorządy. W przeliczeniu na jednego mieszkańca dług Krakowa wynosi 2,7 tys. zł. W Poznaniu to 3,7 tys., we Wrocławiu - 3,6 tys., w Warszawie - 3,3 tys. zł.