Ambasador Niemiec w Londynie Georg Boomgaarden bez owijania w bawełnę powiedział brytyjskim politykom, że powinni skończyć z "siedzeniem na płocie" i mieć odwagę przedstawienia ludziom stanowiska wobec przyszłości Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej.

"Chcemy, żeby (Wielka) Brytania była silnym i zdeklarowanym, pełnym członkiem UE, a nie żeby siedziała na płocie (unikała zajęcia jednoznacznego stanowiska)" - powiedział Boomgaarden podczas seminarium na temat gospodarki Niemiec, zorganizowanym przez Bloomberga w Londynie.

Reuters odnotowuje, że brytyjski premier David Cameron jest pod coraz większą presją "prawicowych rebeliantów w jego Partii Konserwatywnej", którzy domagają się referendum w sprawie pozostania Wielkiej Brytanii w UE.

Reuters dodaje, że krytycy Camerona z jego własnej partii i z opozycyjnej Partii Pracy zarzucają mu wysyłanie niejednoznacznych i wewnętrznie sprzecznych sygnałów w tej kwestii.

Boomgaarden powiedział m.in., że "byłoby dobrze, gdyby Wielka Brytania wypracowała sobie pogląd na jej przyszłą rolę w UE".