Według danych Chińskiego Urzędu Statystycznego, w 2011 roku Chiny wyeksportowały 1 mln 120 tys. ton pomidorów i ich przetworów. Ogólna wartość tego eksportu wyniosła blisko miliard dolarów amerykańskich, co stanowi 30-proc. udział w światowym handlu tymi produktami. Drugim znanym produktem, który zmonopolizował światowe rynki, jest chiński czosnek.

Chińczycy od wielu lat utrzymują się na pierwszym miejscu wśród światowych producentów pomidorów, a na drugim po względem przetwórstwa tego warzywa. Prawie 2/3 całkowitej produkcji trafia na rynki międzynarodowe.

Informację tę podała w poniedziałek gazeta ekonomiczna Jingjiribao, z okazji X Światowego Kongresu Producentów Pomidorów, który odbył się w Pekinie.

Największym odbiorcą chińskich pomidorów są nadal kraje wysokorozwinięte, ale w ostatnich latach bardzo dynamicznie rozwija się rynek konsumpcji w Azji, na Bliskim Wschodzie i w Afryce.

Według słów chińskiego wiceministra handlu Jiang Zenweia, rynki te mają wielką przyszłość i są w centrum uwagi rodzimych producentów. Dużo nadziei również daje rosnące spożycie pomidorów na rynku krajowym. Samego keczupu przeciętny Chińczyk zjada 600 g rocznie.

Według prognoz chińskiego Ministerstwa Handlu, do 2017 roku spożycie przetworów pomidorowych w Chinach wyniesie prawie 440 tys. ton.

Chiny postawiły na pomidora 20 lat temu

Kariera pomidora w Chinach rozpoczęła się w latach 90-tych poprzedniego wieku. Reformy gospodarcze zapoczątkowane przez ówczesnego przywódcę Chin Deng Xiaopinga dały pozytywny bodziec rozwoju gospodarstw rolniczych. Sukces rolników pozwolił uwierzyć pozostałym grupom zawodowym w prawdziwość przemian i tak zaczęły powstawać zręby dzisiejszej gospodarki. Dla samych rolników warzywa stały się obiecującym towarem, zwłaszcza te, które można przetwarzać. Na pomidorach zbiły fortunę wielkie gospodarstwa towarowe, które uwierzyły władzom i zainwestowały w rozwój produkcji tego warzywa.