Notowania europejskich akcji wzrosły w poniedziałek rano, powiększając zyski z zeszłego tygodnia, w reakcji na wyniki sondaży opinii publicznej w Grecji, które osłabiają obawy, ze kraj ten wkrótce opuści strefę euro.

We wszystkich sześciu sondażach zaprezentowanych w sobotę pierwsze miejsce zajęła grecka partia Nowej Demokracji, która popiera programy oszczędnościowe narzucone Atenom przez Unię Europejską. Jej lider Antonis Samaras wskazywał na konsekwencji opuszczenia strefy euro, twierdząc, że dochody Greków, bankowe depozyty i wartość nieruchomości w tym kraju spadną co najmniej o połowę w ciągu zaledwie klika dni, a ceny żywności podskoczą o jedną czwartą – relacjonuje agencja Bloomberg.

Ogólnoeuropejski indeks Stoxx 600 wzrósł o 0,6 porc. do 244 pkt. tuz po godz, 8-mej w Londynie. Po godz. 10-tej indeks FTSE 100 zwyżkował na 0,83 proc., franucski CAC 40 podrożał o 0,81 proc., a niemiecki DAX powiększył się o 1,0 proc. Również WIG awansował o 0,86 proc. Na wielkości obrotów w Europie może dzisiaj zważyć fakt, że kilka giełd – w tym w Danii, Islandii, Luksemburgu, Norwegii i Szwajcarii – jest nieczynnych z powodu święta. Także w USA rynki kapitałowe są zamknięte z powodu Memorial Day (Dnia Pamięci).

„Wydaje się, że w greckim elektoracie dokonuje się powolna zmiana” – mówi Markus Huber, szef niemieckich operacji w ETX Capital w Londynie – „Frustracja wywołana niekończącą się serią posunięć oszczędnościowych zastępuje opinia, że odrzucenie programów oszczędnościowych i wyjście kraju ze strefy euro, stworzą jeszcze więcej trudności”.

W zeszłym tygodniu europejskie akcje po raz pierwszy w maju zakończyły tydzień na plusie m.in. dzięki obietnicom wsparcia wzrostu gospodarczego przez Chiny i przerwania trzytygodniowej wyprzedaży z indeksu Stoxx 600. Ten ogólnoeuropejski wskaźnik wciąż notuje 10-proc. spadek w porównaniu z tegorocznym maksimum z 16 marca, właśnie z powodu obaw o przyszłośc Grecji.