Rząd Hiszpanii dokapitalizuje czwarty największy w tym kraju bank Bankia kwotą 19 mld euro, przejmując w nim do 90 proc. udziałów - donosi portal "Financial Timesa". Obrót akcjami banku i jego macierzystej spółki zawieszono na giełdzie w Madrycie.

Bankia została częściowo znacjonalizowana przed dwoma tygodniami, gdy rząd Hiszpanii zainwestował 4,5 mld euro w preferencyjne akcje, przejmując 45 proc. udziałów banku.

Do uzupełnienia rezerw Bankia potrzebowała 14 mld euro. Jak pisze "FT", przekazanie bankowi o 5 mld euro więcej jest "śmiałą próbą położenia kresu sceptycyzmowi rynków finansowych w sprawie kondycji hiszpańskich banków".

Bank poległ na kredytach hipotecznych

Większość nowego kapitału zostanie wykorzystana na wzmocnienie rezerw w związku ze stratami na rynku nieruchomości. Kwotę będących w posiadaniu banku tzw. zestresowanych aktywów szacuje się na 32 mld euro.

Od początku obecnego kryzysu finansowego rząd Hiszpanii, łącznie z kosztami przejęcia 90 proc. udziałów Bankia, wpompował w sektor bankowy w sumie 33 mld euro, co stanowi równowartość 3 proc. PKB.

Według BBC o pomoc finansową do rządu zwróciły się w piątek władze autonomicznego regionu Katalonia, wskazując na konieczność uregulowania pilnych rachunków przed końcem bieżącego miesiąca. Katalonia, na którą przypada jedna piąta hiszpańskiej gospodarki, musi pożyczyć 13 mld euro na zrefinansowanie długu, wymagalnego w bieżącym roku.

Rentowność hiszpańskich obligacji wzrosła w piątek z 6,0 proc. do 6,3 proc.