Choć gminy, powiaty i województwa na koniec br. nastawiają się na łączny deficyt w wysokości 10,5 mld zł, w 2013 r. nie planują już żadnego. Potwierdza to Ministerstwo Finansów, powołując się na wieloletnie prognozy finansowe.
– Wykonywane deficyty budżetów j.s.t. są na poziomie 60 – 70 proc. planowanych – napisał wiceminister finansów Dominik Radziwiłł w odpowiedzi na interpelację poselską. – Z przyjętych uchwał jednostek samorządowych na 2012 r. w sprawie wieloletnich prognoz finansowych na lata 2012 – 2015 wynika, że jednostki te nie planują od 2013 r. deficytu – dodaje.
– W 2013 r. nie zniknie łączny deficyt w samorządach. Mamy przecież zaciągnięte kredyty, które będziemy spłacać przez 7 – 8 lat. Ale umówiliśmy się z rządem, że będzie malał – mówi DGP Marek Miros, burmistrz Gołdapi i wiceprezes Związku Miast Polskich.
Budżety samorządów w 2011 r. zamknęły się zbiorczo stratą 10,2 mld zł. Rząd chce mieć większą kontrolę nad wydatkami gmin, powiatów i województw, próbując wprowadzić regułę wydatkową sektora. W 2012 r. deficyt j.s.t. wynosiłby tyle, ile samorządy zaplanowały, czyli 10,5 mld zł. W kolejnych latach byłby zmniejszany: do 10 mld zł w 2013 r. oraz 9 mld zł w 2014 r. W roku 2015 wynosiłby 0,5 proc. PKB.