Banknot o nominale 200 tys. rubli białoruskich (BYR) został w poniedziałek wprowadzony do obrotu na Białorusi, gdzie kurs dolara wzrósł w ubiegłym roku o 187,33 proc., a inflacja wyniosła 108,7 proc.

Na nowym banknocie, którego wygląd trzymano do ostatniej chwili w tajemnicy, widnieje muzeum sztuki w Mohylewie (wschód Białorusi). Banknot ma kolor zielono-szary.

Jak zwraca uwagę niezależny tygodnik "Nasza Niwa", na dotychczasowych banknotach przedstawiono m.in. pałac Radziwiłłów w Nieświeżu, zamek w Mirze, panoramę Witebska czy twierdzę brzeską, nie było na nich jednak żadnego budynku z obwodu mohylewskiego.

W wyniku dwóch dewaluacji w 2011 r. rubel białoruski niemal trzykrotnie stracił na wartości, przez co wystąpiła konieczność denominacji lub wprowadzenia banknotu o wyższym nominale.

Według poniedziałkowych danych głównego urzędu statystycznego Białorusi, Biełstatu, w tym roku inflacja spowolniła i za pierwsze dwa miesiące tego roku wyniosła 3,5 proc. Ministerstwo gospodarki prognozuje, że za cały rok wyniesie 19-20 proc.

Od listopada ceny na podstawowe produkty żywnościowe i towary przemysłowe na Białorusi są regulowane przez resort gospodarki, władze obwodowe oraz władze Mińska. W grudniu tę listę jeszcze poszerzono i obecnie wśród towarów, których ceny są regulowane przez resort gospodarki są m.in. parówki, pierogi, sery, ryby, sól, kawa, herbata, chleb, wieprzowina i wołowina, mleko oraz jajka. Ceny regulowane przez władze obwodowe i mińskie obejmują m.in. mydło i rajstopy, a nawet usługi związane z naprawą obuwia.

Zapowiadając wprowadzenie do obiegu nowego banknotu Bank Narodowy oznajmił, że jednocześnie wycofa z obiegu banknoty o najniższych nominałach: 10 i 20 rubli białoruskich.