W środę pozostanie 100 dni do rozpoczęcia piłkarskich mistrzostw Europy. Wiadomo już, że wszystkie polskie stadiony będą gotowe, gorzej z autostradami i połączeniami kolejowymi.

Pomysł, który w 2003 roku rzucił prezes Ukraińskiej Federacji Futbolu Hryhorij Surkis, szybko zyskał poparcie PZPN. Oficjalne zgłoszenie kandydatury wymagało jednak akceptacji władz obu krajów, bowiem aplikacja zawierać musi tzw. gwarancje rządowe, dotyczące zaangażowania władz w przygotowania. Wszystkie warunki zostały spełnione i po pierwszym etapie selekcji chętnych ukraińsko-polska propozycja znalazła się w 2005 roku w finałowej trójce kandydatów.

Rywale byli bardzo silni i tym większa była radość licznej polskiej delegacji w Cardiff, gdy Michel Platini 18 kwietnia 2007 roku ogłosił, że Polska i Ukraina będę gospodarzami mistrzostw. W pokonanym polu pozostały Włochy oraz wspólna kandydatura Węgier i Chorwacji. Po momencie euforii pojawiły się jednak wątpliwości, a głównym pytaniem, jakie zadawali sobie Polacy było: czy damy radę?

Było ono o tyle uzasadnione, że w połowie 2007 roku Polska nie miała ani jednego stadionu spełniającego wymogi tak wielkiej imprezy, a połączenia drogowe i kolejowe pomiędzy miastami mającymi gościć mecze dalekie były od standardów europejskich. Już we wrześniu tego roku polski parlament przyjął niemal jednogłośnie ustawę o przeprowadzeniu turnieju finałowego piłkarskich mistrzostw Europy. Ten akt prawny określał między innymi warunki realizacji inwestycji niezbędnych do przeprowadzenia mistrzostw, w tym w szczególności budowy lub modernizacji stadionów.

Decyzje zapadały stosunkowo szybko i już w 2008 roku rozpoczęły się prace przy budowie stadionów, obejmujące sześć obiektów - poza Gdańskiem, Poznaniem, Warszawą i Wrocławiem - także Kraków i Chorzów. W grudniu 2008 roku ukazało się rozporządzenie Rady Ministrów określające wykaz przedsięwzięć Euro 2012 obejmujące blisko 140 pozycji. Obok budowy stadionów i infrastruktury miejskiej znalazły się w nim także przygotowania tzw. centrów pobytowych, w których zamieszkać mieli przyszli finaliści.

Zaplanowane terminy oddania stadionów do użytkowania na rok przed mistrzostwami okazały się trudne do spełnienia. Najszybciej, już 20 września 2010, zrealizowana została inwestycje w Poznaniu, gdzie rozbudowano i zmodernizowano Stadion Miejski. Rok później oddano stadiony we Wrocławiu i Gdańsku. W tym samym czasie na głównej polskiej arenie mistrzostw - Stadionie Narodowym w Warszawie - trwała walka z czasem i usterkami.

Pierwotny termin zakończenia prac, wyznaczony na 30 czerwca, przesunięty został na 30 listopada 2011. Pozwolenie na użytkowanie stadion otrzymał w połowie grudnia, ale nadal trwały prace przy płycie boiska, co spowodowało odwoływanie kolejnych imprez. Pierwszy mecz na Stadionie Narodowym odbędzie się w związku z tym 29 lutego, dokładnie na 100 dni przed pierwszym gwizdkiem Euro 2012.

Cztery nowoczesne stadiony, teoretycznie gotowe, wymagają jeszcze pewnych nakładów, bowiem - jak przyznał dyrektor turnieju w Polsce Adam Olkowicz - na 100 dni przed turniejem nie spełniają wszystkich wymogów UEFA. Dopracowania wymagają między innymi punkty gastronomiczne na poznańskim obiekcie czy system łączności Stadionu Narodowego. Wszystkie prace muszą zostać zakończone do końca kwietnia, bowiem na początku maja stadiony przejmuje już ekipa UEFA.

Prezydent Platini strofował, ostrzegał i ponaglał

Europejska centrala piłkarska od początku bacznie obserwowała przebieg przygotowań, zwracając szczególną uwagę na dwa obszary - stadiony i lotniska. Prezydent Platini strofował, ostrzegał i ponaglał gospodarzy, zarówno po ukraińskiej jak i po polskiej stronie. Konkretne decyzje potwierdzały jednak, że UEFA ufa zapewnieniom, iż wszystko będzie gotowe na czas. Już w grudniu 2009 roku zapadła ostateczna decyzja, że mecze odbędą się w czterech polskich i czterech ukraińskich miastach. Zaważyły na niej postępy w budowie stadionów oraz rozbudowie i modernizacji lotnisk w miastach-gospodarzach.

Znacznie mniej absorbowały UEFA problemy z połączeniami drogowymi i kolejowymi. Piłkarska centrala w pewnym stopniu sama skomplikowała polskie plany decydując o połączeniu w pary Gdańska i Poznania oraz Warszawy i Wrocławia. Pierwotne założenia przewidywały natomiast układ Warszawa-Gdańsk, Wrocław-Poznań, korzystniejszy z punktu widzenia transportu.

Na początku 2009 roku minister infrastruktury Cezary Grabarczyk zapowiadał, że do Euro będzie w Polsce ponad 1600 km autostrad i ponad 2400 km dróg ekspresowych. Życie zweryfikowało te optymistyczne założenia, do czego przyczyniły się zarówno przyczyny obiektywne, jak choćby skutki powodzi, jak i błędy wykonawców. Na kilka miesięcy przed Euro trwa­ją prace przy bu­do­wie 1 380 km dróg, w tym 643 km au­to­strad, 631 km dróg eks­pre­so­wych i 86 km ob­wod­nic. W bu­do­wie jest 29 od­cin­ków au­to­strad, 43 od­cin­ki dróg eks­pre­so­wych oraz 12 ob­wod­nic na dro­gach kra­jo­wych.

Nie będą w całości gotowe autostrady A1, A2 i A4

Zakończenie wielu inwestycji zaplanowano na maj 2012 roku, ale już dziś wiadomo, że nie będą w całości gotowe autostrady A1, A2 i A4, a niektóre odcinki, między inny ponad 90-kilometrowy Stryków-Konotopa, w najlepszym razie uzyskają tzw. przejezdność, a ukończone zostaną już po Euro. Uzasadnione obawy budzi także bardzo długi czas przejazdu koleją pomiędzy miastami-gospodarzami. PKP zapowiada jednak, że trwające na wielu trasach prace modernizacyjne zostaną na czas trwania turnieju wstrzymane, co pozwoli skrócić podróż np. z Warszawy do Gdańska.

Wieloletnie doświadczenia UEFA i skład finałowej "16" wskazują jednak, że kluczowe znaczenie dla przemieszczania się kibiców podczas Euro będzie miał transport lotniczy. Tu sytuacja jest dużo lepsza, inwestycje lotniskowe są na ukończeniu, a na gości czekają nowoczesne, obszerne terminale we wszystkich czterech miastach, a także lotniska rezerwowe z podwarszawskim Modlinem, który w czerwcu będzie już może przyjmować czartery oraz prywatne samoloty.



W Warszawie inwestycje za blisko 17 mld złotych

Przedsięwzięcia realizowane w Warszawie w związku z przygotowaniami do Euro 2012 pochłoną blisko 17 mld zł. Z tego ok. 6 mld zł to koszt 40 inwestycji finansowanych przez miasto.

Oddano już do użytku warty blisko 2 mld złotych Stadion Narodowy a w jego bezpośrednim sąsiedztwie przeprowadzono remonty. Ukończono przebudowę Wybrzeża Szczecińskiego - od al. Poniatowskiego do mostu Średnicowego. Wyremontowano tory tramwajowe m.in. na moście Poniatowskiego, na trasie W-Z, na ukończeniu jest też modernizacja torowiska od ul. Kijowskiej do ronda Waszyngtona.

Usprawniono niektóre połączenia komunikacyjne w mieście. Ukończono budowę węzła Marsa na trasie mostu Siekierkowskiego, a także węzła Al. Jerozolimskie - Łopuszańska; do Euro 2012 gotowy ma być także węzeł Salomea. Wiosną samochody mają przejechać częścią drogową mostu Marii Skłodowskiej-Curie, tzw. Północnego, który łączy Białołękę z Bielanami. Komunikację w mieście utrudnia budowa centralnego odcinka II linii metra - inwestycja formalnie nie znalazła się wśród projektów na Euro 2012 - planowy termin jej zakończenia to październik 2013 r.

120 niskopodłogowych tramwajów typu Swing

Do mistrzostw po ulicach Warszawy ma kursować 120 niskopodłogowych tramwajów typu Swing. Obecnie jeździ ich ok. 100; całe zamówienie to 186 sztuk. Mają też zniknąć z ulic autobusy - Ikarusy, które są wymieniane na nowoczesne pojazdy. Obecnie kursuje 900 niskopodłogowych autobusów; ma ich być tysiąc. Wybudowano także 13 parkingów "Parkuj i Jedź" z 3,7 tys. miejsc parkingowych.

Nie ukończono budowy warszawskiej obwodnicy - otwarty jest jedynie pierwszy fragment trasy ekspresowej S8 Konotopa-Powązkowska (11 km). Wiosną ma być gotowy odcinek od ul. Modlińskiej do Marek (7 km) oraz odcinki drogi S79 i S2 od węzła Lotnisko do ul.Puławskiej.

Trwa budowa odcinka S2 od węzła Lotnisko do węzła Konotopa. Nie wiadomo, czy droga ta będzie przejezdna podczas Euro 2012. Na węźle w Konotopie obwodnica ekspresowa Warszawy połączy się z autostradą A-2. Budowa jej ostatniego odcinka Stryków - węzeł Konotopa (92 km) ma zapewnić dojazd do stolicy w maju.

Od listopada ub. roku działa Centrum Bezpieczeństwa w zmodernizowanym budynku przy ul. Młynarskiej 43/45. Oficjalne otwarcie ma się odbyć wiosną. Centrum podczas mistrzostw będzie pełnić rolę sztabu zarządzającego bezpieczeństwem na terenie Warszawy. Rozbudowano system monitoringu w rejonie Strefy Kibica a także monitoringu w komunikacji miejskiej.

Wiosną ma zostać ukończona budowa węzła autobusowego w rejonie dworca kolejowego Warszawa Wschodnia. Przed mistrzostwami zostanie oddana do użytku przebudowana stacja kolejowa Warszawa Stadion. Pociągiem można będzie można też dotrzeć do rozbudowywanego lotniska Chopina.

Tysiąc ochroniarzy

Bezpieczeństwa w Strefie Kibica będzie pilnować wynajęta przez miasto firma ochroniarska - w dniu meczu będzie to nawet tysiąc ochroniarzy. Obszar będzie monitorowany przez kilkadziesiąt kamer - wynika z danych uzyskanych przez PAP w stołecznym urzędzie.

Miasto w ramach przygotowań do Euro 2012 prowadzi przetargi dotyczące m.in. ochrony, oczyszczania terenu, zapewnienia opieki medycznej w Strefie Kibica, która w dniu meczowym może pomieścić nawet 100 tys. osób.

P.o. naczelnika wydziału projektów miejskich Krzysztof Konarzewski powiedział PAP, że ochroniarze będą pilnować strefy już od momentu rozpoczęcia tam prac montażowych w połowie maja do ich zakończenia 9 lipca. Przetarg w tej sprawie został rozstrzygnięty; wybrano jedną z trzech zgłoszonych ofert.

W strefie będą m.in. dwie sceny i pięć ekranów, strefa gastronomiczna, punkty medyczne oraz zaplecze sanitarne - 250 kabin oraz umywalnie. Przetargi dotyczące kompleksowego oczyszczania terenu strefy, a także zapewnienia usług medycznych nie zostały jeszcze rozstrzygnięte.

Strefa oraz jej bezpośrednie sąsiedztwo będzie w zasięgu ok. 30 kamer. Całe miasto monitoruje ponad pięć tys. kamer, w tym 4792 w autobusach, tramwajach i metrze.

Opiekę medyczną podczas mistrzostw będzie zapewniać 39 szpitali publicznych, które dysponują 14 tys. łóżek. Wytypowano szpitale dla drużyn piłkarskich, VIP-ów, Stadionu Narodowego, Strefy Kibica oraz lotniska Chopina. Wyznaczono także dziewięć przychodni lekarskich dla obcokrajowców.

Strefa Kibica na pl. Defilad i częściowo na odcinku ul. Marszałkowskiej będzie otwarta od 7 czerwca do 2 lipca; zajmie powierzchnię ok. 120 tys. mkw. W dniach meczowych będzie mogła pomieścić ok. 100 tys. kibiców, w pozostałych dniach szacunkowa ich liczba to 20-30 tys.



Gdańsk bez dogodnego dojazdu z lotniska

W Gdańsku przed UEFA Euro 2012 zakończy się rozbudowa Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy w Rębiechowie, ale nie będzie ukończone najlepsze i najkrótsze połączenie lotniska ze stadionem PGE Arena Gdańsk, czyli Trasa Słowackiego.

Na początku kwietnia do użytku pasażerów zostanie oddany nowy terminal pasażerski. "Zgodnie z umową z wykonawcą, budowa terminalu ma się zakończyć jeszcze w lutym" - poinformował PAP rzecznik Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy Michał Dargacz.

W grudniu 2011 roku w gdańskim porcie lotniczym do użytku oddano m.in. drogę kołowania, płytę postojową, stanowisko do odladzania samolotów, bazę techniczną i drogę patrolowo-techniczną. Dzięki rozbudowie, lotnisko w Gdańsku będzie mogło obsłużyć dwukrotnie więcej pasażerów niż do tej pory, czyli ok. 5 mln osób rocznie.

Do końca marca ma zapaść decyzja, czy podczas mistrzostw będzie mógł być wykorzystywany również port lotniczy Gdynia-Kosakowo, który jest w trakcie budowy. "Nie można wykluczyć, że podczas Euro port będzie obsługiwał ruch małych samolotów i awionetek" - powiedział kierownik ds. marketingu i rozwoju gdyńskiego lotniska, Piotr Szpajer. Wcześniej zakładano, że powstające w Gdyni lotnisko cywilne będzie wspierać gdański port.

W Gdańsku najlepszy dojazd z lotniska na PGE Arenę Gdańsk prowadzący Trasą Słowackiego nie będzie całkowicie gotowy. Trwa przebudowa tej ulicy. Zakończono budowę pierwszego odcinka trasy, od lotniska do obwodnicy Trójmiasta. "Drugi odcinek, od ronda Św. Jana de La Salle do Al. Rzeczypospolitej, powinien być gotowy +w zakresie przejezdności+, czyli ma być oddana do użytku przynajmniej jedna dwupasmowa nitka" - poinformował prezes miejskiej spółki Gdańskie Inwestycje Komunalne Ryszard Trykosko.

Trwają też prace na trzecim odcinku Słowackiego, czyli od ul. Hallera w Gdańsku Brzeźnie do węzła przy ul. Marynarki Polskiej w pobliżu stadionu. "Do Euro roboty się nie zakończą i dlatego zorganizowane będą tymczasowe przejazdy, przystanki autobusowe i parkingi. Gotowa będzie natomiast część drogi od Hallera poprzez węzeł Harfa do stadionu" - przyznała rzeczniczka GIK Magdalena Skorupka-Kaczmarek.

Z lotniska oraz z autostrady A-1 i obwodnicy trójmiejskiej na PGE Arenę Gdańsk można dojechać też Trasą W-Z. Ostatni liczący dwa kilometry odcinek tej jednej z najważniejszych arterii w mieście został oddany do użytku pod koniec 2011 roku. Dwupasmowa trasa o długości 12 kilometrów połączyło centrum Gdańska z obwodnicą Trójmiasta i autostradą A-1.

Trasa W-Z z obwodnicą Trójmiasta łączy się na węźle Karczemki. Rozbudowa węzła, uważanego za największy w północnej części kraju, ma się zakończyć w maju. Dopiero wtedy gotowy będzie docelowy układ drogowy w tym rejonie miasta. "Robimy wszystko, aby na Euro przejezdna była też budowana Obwodnica Południowa Gdańska" - zapewnił rzecznik GDDKiA w Gdańsku Piotr Michalski.

Kontrakt z wykonawcą przewiduje zakończenie budowy obwodnicy dopiero w lipcu 2012 r.

Obwodnica południowa nie prowadzi bezpośrednio w kierunku stadionu, ale może znacznie poprawić poruszanie się w trójmiejskiej aglomeracji.

Dzięki nowej, 18-kilometrowej trasie wylotowej w kierunku Warszawy cały ruch tranzytowy z drogi krajowej nr 7 w kierunku Wybrzeża i półwyspu Helskiego ominie centrum Gdańska. Południowa obwodnica Gdańska zaczyna się na "siódemce" w Koszwałach, a kończy na węźle w Straszynie, który będzie łączył dwie drogi ekspresowe, S6 i S7 (obwodnice południową i trójmiasta).

Zakończone zostały już dwie ważne dwie inwestycje drogowe wokół PGE Areny Gdańsk, a trzecia jest na ukończeniu. Koszt tych prac ma wynieść prawie 39 milionów złotych. Przebudowano ulicę Żaglową, która prowadzi na stadionowe parkingi. Roboty rozpoczęto 15 października 2010 roku, a ich koszt wyniósł 9,3 miliona złotych. Ta ulica ma teraz po dwa pasy ruchu w każdą stronę, powstały też dodatkowe chodniki o szerokości od trzech do ośmiu metrów, sygnalizacja świetlna, ścieżka rowerowa oraz nowa nawierzchnia przejazdu kolejowego.

Za kwotę 16,5 miliona złotych zmodernizowano zabytkowy, zbudowany na początku XIX wieku wiadukt nad torami kolejowymi na ulicy Uczniowskiej, który ułatwi dojazd na stadion z północnych dzielnic Gdańska oraz z Sopotu i Gdyni.

Sam obiekt został wydłużony ze 129 do 176 metrów oraz poszerzony, dzięki czemu powstały tam ścieżki rowerowe i chodniki. W ramach tej trwającej prawie rok inwestycji przebudowano także dojazdy i skrzyżowanie oraz wyremontowano na długości 320 metrów jedną z ulic prowadzącą do wiaduktu, zbudowano kanalizację deszczową oraz przebudowano kanalizację sanitarną.

Po modernizacji całego węzła nośność konstrukcji zwiększyła się nawet do 50 ton, dzięki czemu przez wiadukt będą mogły teraz przejeżdżać samochody ciężarowe i autokary, które do tej pory nie miały takiej możliwości.

13 milionów złotych przeznaczono na kolejne przedsięwzięcie, których zakończenie zaplanowano 30 kwietnia. To rewitalizacja układu drogowego Letnicy, w której to dzielnicy położona jest PGE Arena Gdańsk. Projekt przewiduje przebudowę siedmiu okolicznych ulic, na których wyłożona zostanie nowa nawierzchnia z kostki kamiennej, wymienione krawężniki, położone nowe chodniki, instalacja oświetlenia oraz uporządkowanie terenów zielonych i montaż elementów małej architektury. Zmodernizowana zostanie również sieć kanalizacji deszczowej, sanitarnej, wodociągowej oraz elektroenergetycznej.

Za 6 milionów 87 tysięcy złotych przebudowano także liczący 3,5 kilometra odcinek linii kolejowej z Gdańska Głównego na PGE Arenę Gdańsk. Połączenia osobowe zostały zawieszone na tej trasie w 2005 roku. Po modernizacji tego połączenia z Gdańska Głównego na stadion będzie można dojechać w czasie krótszym niż 10 minut.

Do 30 kwietnia ma również powstać nowy peron Gdańsk Stadion-Expo, który położony będzie około 300 metrów od PGE Areny Gdańsk. Ta inwestycja pochłonie dwa miliony 82 tysiące złotych. "Przewidujemy, że w ciągu godziny z Gdańska Głównego w kierunku stadionu odjedzie osiem trzyczęściowych składów Szybkiej Kolei Miejskiej. Każdy może zabrać 1800 kibiców, co oznacza, że w ten sposób w ciągu godziny na PGE Arenę Gdańsk jest w stanie dotrzeć 14400, a przez trzy godziny 43200 osób" - wyliczył zastępca prezydenta Gdańska Andrzej Bojanowski.

W ramach Gdańskiego Projektu Komunikacji Miejskiej przebudowanych zostało 30 kilometrów torów tramwajowych, czyli 30 procent wszystkich torowisk w Gdańsku. Zakończone w grudniu prace prowadzone były w dzielnicach sąsiadujących z PGE Areną Gdańsk, czyli w Brzeźnie, Nowym Porcie i na Przymorzu. Za 32,5 miliona złotych przebudowano również kluczowe dla ruchu tramwajowego podczas UEFA Euro 2012 torowiska na Węźle Kliniczna.



Poznań wciąż wielkim placem budowy

Na 100 dni przed piłkarskimi mistrzostwami Europy Poznań przypomina jeden wielki plac budowy. Nawet na Stadionie Miejskim, który został oddany do użytku półtora roku temu, wciąż trwają prace. Większość prowadzonych inwestycji ma zakończyć się tuż przed Euro.

Zmodernizowana nakładem blisko 750 mln złotych poznańska arena Euro 2012 była gospodarzem kilkudziesięciu imprez, głównie piłkarskich. Od września 2010 roku odwiedziło ją ponad 900 tysięcy osób.

Tymczasem na terenie stadionu wciąż trwają prace

Spółka Euro Poznań 2012 buduje pomieszczenia na 34 kioski gastronomiczne, a ich wyposażeniem zajmie się nowy operator obiektu - konsorcjum Lech i Marcelin Management.

Spółka prowadzi kilka mniejszych inwestycji związanych m.in. z doprowadzeniem prądu, wody i kanalizacji w miejsca, gdzie powstaną m.in. namioty prasowe, dla sponsorów i VIP-ów oraz obsługi technicznej imprezy.

Dwie niezwykle ważne inwestycje - budowa nowego dworca kolejowego oraz rozbudowa portu lotniczego, rozpoczęły się ze sporym opóźnieniem. Nie ma jednak jakiekolwiek zagrożenia z dotrzymaniem terminów i prace zostaną zakończone przed Euro 2012.

Na poznańskiej Ławicy trwają już prace wykończeniowe w nowej części terminala o powierzchni całkowitej ponad 17,8 tys. m kw. Na dwóch kondygnacjach naziemnych i jednej podziemnej znajdą się: hala odpraw, hala przylotów, sortownia bagażu i pomieszczenia biurowe. Zakres robót obejmuje również budowę drogi wewnętrznej wraz z przebudową parkingu.

"Nowy budynek będzie tylko terminalem przylotowym. Pierwszymi osobami, które z niego skorzystają, będą właśnie kibice przylatujący do Poznania na mecze Euro 2012" - powiedziała rzeczniczka poznańskiego lotniska Hanna Surma.

Zakończone zostały też prace budowlane równoległej drogi kołowania oraz płyty postojowej. W efekcie parking dla samolotów powiększy się o sześć stanowisk dla dużych maszyn, zlokalizowanych bezpośrednio przy powstającej części terminala.

Dzięki rozbudowie całego portu znacznie zwiększy się przepustowość lotniska - liczba obsługiwanych pasażerów w ciągu godziny wyniesie 1900 w przylocie i 1100 w odlocie. Zgodnie z wymogami UEFA, odprawiana przez port lotniczy liczba pasażerów (10 godzin przed i 10 godzin po meczu) odpowiadać musi co najmniej połowie pojemności stadionu.

W sierpniu spółka PL.2012 w swoim Master Planie zmieniła status Ławicy z opóźnienia krytycznego na opóźnienie "zwykłe".

Prace trwają nawet 24 godziny na dobę

Przy budowie nowego dworca kolejowego prace trwają nawet 24 godziny na dobę. Montaż dachu odbywa się w systemie dwuzmianowym.

"Niektóre roboty muszą być wykonywane w nocy, gdy jest zmniejszony ruch kolejowy, dlatego można powiedzieć, że pracujemy non stop" - podkreślił Przemysław Terlecki, reprezentujący spółkę TriGranit, która zajmuje się budową dworca.

Budowlańcy poradzili sobie z ostrymi atakami zimy i bardzo niską temperaturą. Cała konstrukcja została ofoliowana, a wewnątrz budynku wstawiono dmuchawy z ciepłym powietrzem. "Dzięki temu mogliśmy wylewać posadzki, co przy bardzo niskich temperaturach jest niemożliwe. Jednocześnie udało nam się zachować harmonogram prac" - dodał Terlecki.

Nowy dworzec ma już swoją nazwę - Poznań Główny City Center. Wstępnie oficjalne otwarcie zaplanowano na połowę maja.

Miasto prowadzi szereg inwestycji drogowych. Przebudowywany jest fragment Ronda Kaponiera (wcześniej miasto podzieliło modernizację ronda na dwa etapy) oraz ulica Bułgarska, która zlokalizowana jest w bezpośrednim sąsiedztwie stadionu. W ubiegłym roku uroczyście otwarto ulicę Bukowską, powiększoną do układu dwujezdniowego. Dzięki temu droga z lotniska na stadion nie zajmuje więcej niż 10-12 minut.

Nie uda się zakończyć przed Euro budowy Interaktywnego Centrum Historii Ostrowa Tumskiego. Choć z punktu widzenia infrastrukturalnego inwestycja ta nie ma większego znaczenia, to dla kibiców i turystów odwiedzających latem Wielkopolskę miała być sporą atrakcja. Otwarcie placówki ma nastąpić dopiero pod koniec roku.

Gości w trakcie mistrzostw będą chciały przyciągnąć Termy Maltańskie. Jeden z największych kompleksów rekreacyjno-sportowych w Polsce został również wpisany na listę poznańskich inwestycji na Euro 2012. We wrześniu ubiegłego roku został oddany do użytku.

Bardziej istotną dla mieszkańców miasta miało być przedłużenie linii Poznańskiego Szybkiego Tramwaju do dworca. Tego projektu nie uda się zrealizować przed piłkarskim turniejem. Oferty wykonawców, które za zrealizowanie inwestycji żądały znacznie więcej niż przeznaczyło na to miasto (102 mln), zostały odrzucone i rozpisano nowy przetarg. Jego zwycięzca - firma Z.U.E. ostatecznie wybuduje dwukilometrowy odcinek za 94 mln, lecz termin ukończenia prac wyznaczono na grudzień br.

Gotowa do Euro ma być za to inna linia tramwajowa - z osiedla Lecha na Franowo, gdzie mają być zlokalizowane parkingi buforowe dla kibiców. Mrozy, które przyszły w lutym, utrudniły na prace i w tej chwili są niewielkie opóźnienia.

"Nie jest to tak różowo, jak to było na przykład w listopadzie, ale też nie ma powodów do tragedii, by twierdzić, że nie zdążymy z realizacją inwestycji. Najważniejsze będą odbiory, szczególnie tunelu, w którym pojedzie tramwaj" - powiedział kierownik projektu Gerard Masłowski.



Wrocław prawie gotowy

Autostradowa Obwodnica Wrocławia i nowy stadion piłkarski to główne inwestycje związane z Euro 2012, które już zostały oddane do użytku. Obecnie kończą się także prace m.in. przy budowie nowego terminalu lotniczego.

Autostradowa Obwodnica Wrocławia (AOW) ma długość ok. 35 kilometrów i jest największą inwestycją drogową na Dolnym Śląsku zakończoną w 2011 r. Trasa w całości została oddana do użytku w sierpniu ubiegłego roku, a jej budowa kosztowała ponad 4 mld zł.

Obwodnica łączy autostradę A4 na wysokości Bielan Wrocławskich z drogą krajową nr 8 w Długołęce, komunikując autostradę z wrocławskim lotniskiem oraz stadionem piłkarskim na Euro 2012 r.

Największy w Polsce most

W ciągu AOW powstał największy w Polsce most. Pylon przeprawy ma 122 metry wysokości, a jej dwie, niezależne, wielopasmowe jezdnie zostały podwieszone na 160 wantach, o łącznej długości lin ok. 25 kilometrów. Długość przeprawy wraz z estakadami to 1742 metry. Most Rędziński jest czwartym co do wielkości mostem betonowym na świecie.

Budowa nowego stadionu piłkarskiego na Euro 2012 ma się oficjalnie zakończyć w marcu, ale otwarcie obiektu nastąpiło już we wrześniu 2011 r. Do wykonania pozostają jeszcze prace elektryczne i teletechniczne, dokończenia wymagają również parkingi oraz kioski na esplanadzie.

Na stadionie, który może pomieścić ok. 42 tys. widzów, odbyły się już trzy duże imprezy. 10 września Tomasz Adamek zmierzył się z Witalijem Kliczką w walce o tytuł mistrza świata w bokserskiej wadze ciężkiej organizacji WBC, tydzień później odbył się koncert George'a Michaela, a 1 października około 30 tysięcy osób podziwiało potężne amerykańskie półciężarówki na imprezie "Monster Jam". Swoje spotkania ligowe rozgrywa tam również Śląsk Wrocław.

W marcu ma się także zakończyć budowa torowiska na osiedlach Kozanów i Pilczyce dla tramwaju Plus, który ma dowozić kibiców na stadion w czasie Euro. Budowa trasy rozpoczęła się wiosną 2011 r., a jej koszt to ponad 100 mln zł.

Nowy terminal lotniczy

Kolejną wielką inwestycją, która ma być gotowa przed mistrzostwami Europy, jest budowa nowego terminalu lotniczego. Otwarcie wartej ok. 300 mln zł inwestycji zaplanowano na 29 lutego, a pierwsi pasażerowie skorzystają z niej na początku marca.

Nowy terminal będzie mógł obsłużyć do 3 milionów pasażerów rocznie, a po dalszej rozbudowie zaplanowanej wstępnie na lata 2017-19 - nawet 7 milionów. Wewnątrz obiektu znajdują się m.in. 22 stanowiska odprawy biletowo-bagażowej, 7 stanowisk kontroli bezpieczeństwa, 13 wind oraz 3 stanowiska monitoringu.

Z kolei największe opóźnienia notowane są przy remoncie wrocławskiego dworca kolejowego i budowie jednego z odcinków drogi ekspresowej S-8 Wrocław - Syców.

Problemy z remontem dworca

Problemy z remontem dworca pojawiły się już w lipcu 2011 r. w związku z przebudową peronu nr 3. Ostatecznie został on zamknięty we wrześniu i obecnie są tam prowadzone prace remontowe, ale nie wiadomo czy zostaną zakończone zgodnie z planem. Jego otwarcie jest zaplanowane na koniec maja. Natomiast jeszcze przed Wielkanocą ma zostać uruchomiony peron nr 2.

Remont wrocławskiego Dworca Głównego ma się zakończyć w połowie 2012 r. Wykonawcą jest konsorcjum pod przewodnictwem firmy Budimex SA. Inwestycja zakłada m.in. remont budynku dworca, placu przed obiektem, peronów i wiat. Koszt całej inwestycji to ok. 360 mln zł.

Opóźnienie na budowie ponad 20-kilometrowego odcinka trasy S-8 z Oleśnicy do Sycowa wynika z kolei z faktu, że w okolicy budowy odkryte zostały siedliska orła bielika. Z tego powodu konieczne było wstrzymanie prac na czas trwania okresu lęgowego. Obecne założenia przewidują, że do Euro 2012 gotowy będzie odcinek trasy z Wrocławia do Oleśnicy. Wartość całego projektu to blisko 1,2 mld zł.



Kraków - piąte polskie miasto mistrzostw

W Krakowie i najbliższej okolicy będą trenować i mieszkać w czasie Euro trzy reprezentacje: Anglii, Holandii i Włoch. Z tego powodu określa się go jako piąte polskie miasto piłkarskich mistrzostw Europy.

W Krakowie trwa modernizacja stadionu Hutnika Nowa Huta. Tam w trakcie mistrzostw będzie ćwiczyć reprezentacja Anglii. Obecnie prace skupiają się na instalacji do podgrzewania murawy oraz modernizacji budynku przy stadionie. Drużyna Hutnika - występująca w 4. lidze małopolskiej - ze względu na remont wiosną nie będzie mogła grać na własnym obiekcie. Przeniesie się na obiekt Grębałowianki.

Dwa inne stadiony w stolicy Małopolski nie muszą być odnawiane. Niedawno oficjalnie zakończyła się budowa stadionu Wisły (trenować tam będą Holendrzy), relatywnie nowy jest też obiekt Cracovii (Włosi).

Według planów kibice, którzy w tracie Euro przyjadą do Krakowa pociągiem, mieli korzystać z nowego, podziemnego dworca. Jednak według nieoficjalnych informacji realizacja tej inwestycji może nie być ukończona na czas. Z pewnością będzie można natomiast korzystać z odnowionych peronów i przejścia podziemnego.

Na przebudowę czeka podkrakowskie lotnisku w Balicach, lecz prace z tym związane rozpoczną się dopiero po Euro.

Krakowscy hotelarze radzą, aby kibice pospieszyli się w rezerwacjach miejsc, gdyż z dnia na dzień wolnych pokoi jest coraz mniej. Co prawda można jeszcze znaleźć miejsce np. Hotelu Qubus czy Saski, ale pełne obłożenie na okres mistrzostw Europy ma już na przykład Radisson Blu.

Spokój na razie panuje na krakowskich Błoniach. Nie ruszyły jeszcze prace przy strefie kibiców, która ma tam powstać.

Anglicy zamieszkają w Hotelu Stary, Holendrzy w hotelu Sheraton, a Włosi w Turówka Hotel & Spa w Wieliczce.



Części autostrad nie będzie

Na Euro 2012 kierowcy na pewno nie pojadą autostradą A1 Toruń-Stryków, nie będzie też kilku odcinków A4 Kraków-Rzeszów. Wciąż ważą się losy autostrady A2 Stryków-Konotopa. Nie będzie też licznych dróg ekspresowych - powstaną one dopiero po mistrzostwach.

W "Harmonogramie przedsięwzięć infrastrukturalnych związanych z organizacją UEFA EURO 2012", czyli tzw. masterplanie, jako kluczowe dla realizacji mistrzostw wymieniono odcinki autostrad A1 Toruń-Stryków, Pyrzowice-Maciejów-Sośnica i Sośnica-Gorzyczki; A2 Stryków-Konotopa i odcinki A4 Kraków-Tarnów i Tarnów-Rzeszów. W 2011 r. udało się za to oddać do użytku autostradę A1 Nowe Marzy-Toruń (62,4 km), A2 Świecko-Nowy Tomyśl (105,9 km) i autostradę A8 (obwodnica Wrocławia - 35,5 km).

Już teraz przedstawiciele rządu przyznają, że przed mistrzostwami nie będą nawet przejezdne trzy pododcinki autostrady A1 Toruń-Stryków, autostrada A4 Rzeszów-Korczowa, dwa pododcinki autostrady A4 Kraków-Tarnów i dwa pododcinki autostrady A4 Tarnów-Rzeszów. Opóźnienie na A1 Świerklany-Gorzyczki spółka Pl.2012 ocenia jako "krytyczne".

Minister transportu Sławomir Nowak tłumaczy te opóźnienia ubiegłorocznymi powodziami i podtopieniami. Resort zapowiada, że choć autostrady A1 i A4 nie będą gotowe na mistrzostwa, to powstaną do jesieni 2012 r.

Wciąż nie wiadomo, czy na mistrzostwa będzie przejezdna autostrada A2 Stryków-Konotopa - odcinek potrzebny to tego, by Warszawa zyskała autostradowe połączenie z Berlinem. Największe problemy są z realizacją odcinka C budowanego przez konsorcjum Boegl&Krysl i DSS. Wykonawcy zapewniają, że autostrada będzie gotowa, ale Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad stwierdziła, że w asfaltowej podbudowie drogi pojawiły się szczeliny. Teraz wykonawcy będą je naprawiać, co może przedłużyć czas budowy.

Na Euro 2012 w Polsce miało być około 3 tys. kilometrów najlepszej jakości dróg - autostrad i dróg ekspresowych. Poza 900 km autostrad, które miały zapewnić dobre połączenie między miastami gospodarzami Euro 2012: Gdańskiem, Warszawą, Wrocławiem czy Poznaniem, miało też powstać 2 100 km dróg ekspresowych. Tymczasem za rządów PO-PSL oddano do użytku 443 km ekspresówek, a kolejne 631 km jest w budowie. Według planu przyjętego w styczniu ub.r. przez rząd, podstawowe ciągi autostrad powstaną do 2013 r., a sieć dróg krajowych zagęści się do roku 2015 r.

Ministerstwo transportu zauważa jednak, że żadna z realizowanych inwestycji nie powstaje tylko i wyłącznie z przeznaczeniem na Euro 2012. "Realizacja niektórych zadań inwestycyjnych w rzeczywistości związana jest ze zbliżającymi się mistrzostwami w piłce nożnej, ale jedynie w takim rozumieniu, że ich zakończenie i oddanie do użytku przed turniejem w pozytywny sposób wpłynie na obsługę ruchu generowanego przez kibiców przemieszczających się pomiędzy miastami gospodarzami turnieju" - napisał niedawno wiceminister transportu Radosław Stępień w odpowiedzi na interpelację poselską.

"Budowane bowiem drogi mają służyć ich użytkownikom nie tylko podczas trwania (...) turnieju, ale także po jego zakończeniu oraz przede wszystkim mają podnosić poziom bezpieczeństwa na drogach oraz usprawniać ruch" - dodał wiceminister.

Żeby umożliwić otwarcie na Euro 2012 dla ruchu nawet niewykończonych dróg, rząd przyjął kilka dni temu projekt nowelizacji ustawy o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych. Proponowane przepisy umożliwiają uzyskanie pozwolenia na użytkowanie drogi, mimo że nie wszystkie prace budowlane i wykończeniowe zostały wykonane albo droga nie spełnia wszystkich wymagań ochrony środowiska. Teraz nad projektem będzie pracował parlament.



Specjalny rozkład jazdy i dodatkowe pociągi

Kolejarze zapowiadają na Euro specjalny rozkład jazdy i dodatkowe pociągi. Gorzej wyglądają przygotowania infrastruktury - przedłuża się budowa tunelu na lotnisko Chopina, nie wszystkie inwestycje zostaną zakończone w terminie.

Termin publikacji specjalnego rozkładu jazdy pociągów na czas turnieju to 23 kwietnia 2012 r. Jako pierwsze do rozkładu są wpisywane połączenia międzynarodowe - PKP Intercity planuje, że podczas mistrzostw do Czech ma być 12 dodatkowych pociągów, a na Ukrainę - 22. Od czerwca ma kursować także nowy pociąg uruchamiany we współpracy z kolejami niemieckimi z Berlina przez Poznań do Trójmiasta.

Na czas mistrzostw PKP Intercity chce mieć 1,7 tys. sprawnych wagonów - teraz ma ich ok. 1,5 tys. Przewoźnik jeszcze nie zdecydował, czy na Euro 2012 wynajmie dodatkowe wagony, czy nie. "Jesteśmy w stałym kontakcie z firmą, która oferuje wypożyczenie wagonów. Jeśli zaistnieje taka potrzeba, to decyzję o wynajmie możemy podjąć nawet miesiąc przed mistrzostwami" - powiedziała PAP rzeczniczka spółki Małgorzata Sitkowska.

PKP Intercity chce mieć zapas taboru szczególnie na dni, kiedy będą się odbywały mecze. "Planujemy, by w tym mieście, gdzie będzie odbywał się mecz, stał w rezerwie jeden dodatkowy pociąg z drużyną konduktorską. Jeśli okaże się, że pasażerowie nie mieszczą się do podstawionych pociągów, to ten zapasowy będzie można wypuścić w trasę poza rozkładem" - zapowiedział prezes spółki Janusz Malinowski. Dotyczy to meczów we wszystkich polskich miastach gospodarzach turnieju. Te zapasowe składy mają być gotowe do wyruszenia na trasę w ciągu kwadransa.

Na Euro planowano zrealizowanie 50 inwestycji na liniach kolejowych - 40 udało się zakończyć, 10 jeszcze trwa. Jedną z najważniejszych z nich miała być przebudowa linii kolejowej E65 na odcinku Warszawa-Gdańsk. Kolejarze zapowiadali, że po zakończeniu prac czas przejazdu między tymi dwoma miastami gospodarzami turnieju skróci się z 6-7 godzin obecnie do ok. 3,5 godziny. Jednak już wiadomo, że na Euro nie wszystkie prace na tej linii będą zakończone i pasażerowie muszą się przygotować, że przejazd pociągiem tych 330 km zajmie około 4 godzin. Również ok. 4 godzin zajmie przejazd z Poznania do Gdańska. W ok. 2,5 godz. pojedziemy z Warszawy do Poznania i z Poznania do Wrocławia.

Zdecydowanie najdłuższa podróż czeka pasażerów, którzy wybiorą pociąg na trasie Warszawa-Wrocław. Wprawdzie trwa modernizacja linii przez Poznań i Rawicz, która ma skrócić czas przejazdu, ale na mistrzostwa da to tyle, że zamiast 6-7 godzin jak obecnie, podróż zajmie ok. 4,5-5 godzin.

Inną kluczową na Euro inwestycją jest budowa łącznika kolejowego między Lotniskiem Chopina a centrum Warszawy. Połączenie ma długość około 2 kilometrów i miało być gotowe jesienią 2011 r. Prace budowlane jednak jeszcze trwają - według zapowiedzi wykonawcy mają się zakończyć 29 lutego br.

Czasu jest niewiele, ponieważ po zakończeniu prac trzeba będzie jeszcze przeprowadzić odbiory techniczne i uzyskać wszystkie pozwolenia. Kolejarze liczą, że uzyskają pozwolenia na użytkowanie obiektu do końca kwietnia 2012 roku. Jak wyjaśnił w rozmowie z PAP wiceminister transportu Andrzej Massel, termin uruchomienia regularnych połączeń na lotnisko będzie zależał właśnie od tego, jak długo potrwają procedury odbiorcze. Według jego szacunków, pierwszy pociąg pojedzie na Lotnisko Chopina 1 maja albo 1 czerwca.

Kibice na pewno nie dojadą za to pociągiem na lotnisko w Modlinie. Pociąg dojedzie bezpośrednio na terminal najwcześniej w 2014 r. Do tego czasu pasażerowie będą mogli dojechać pociągiem do stacji w Modlinie - kilka kilometrów od terminalu. Stamtąd na lotnisko ma ich dowozić autobus. "Lotniskowe" pociągi Kolei Mazowieckich na trasie Modlin-Warszawa mają kursować od 1 czerwca br.

Dworzec w Modlinie jest właśnie modernizowany i ma być gotowy na mistrzostwa. Na wiosnę ma się skończyć też remont dworca wschodniego. Jak powiedział PAP rzecznik Grupy PKP Łukasz Kurpiewski, w kwietniu zaczną się procedury odbiorcze po remoncie. Na dworcu zachodnim będzie odnowiony tylko budynek należący do PKP, od ul. Tunelowej. Cały nowy kompleks dworcowy ma być oddany do użytku w 2014 r.