PKN Orlen, największa polska firma pod względem przychodów, oferuje obligacje po raz pierwszy od 2009 roku, kiedy obniżono rating spółki do kategorii śmieciowej z powodu przekroczenia limitu zadłużenia.

Kontrolowany przez państwo koncern zamierza sprzedać pięcio- lub siedmioletnie obligacje, aby pozyskać 750 mln zł na spłatę bonów, których zapadalność przypada 27 lutego, czyli w najbliższy poniedziałek – powiedział Bloombergowi wiceprezes ds. finansowych Sławomir Jędrzejczak.

Jak ocenia polski oddział Aviva obligacje zapewnią wypłatę premii w wysokości nieco poniżej 7 proc. Dla porównania premie za euroobligacje do wykupu w 2017 węgierskiego koncernu naftowego Mol, posiadającego wyższy rating od PKN Orlen, osiągnęły wczoraj stawkę 8,27 proc.

Orlen stracił swój rating inwestycyjny, gdy 15-proc. spadek wartości złotego wobec euro w 2008 roku doprowadził do wzrostu wskaźnika zadłużenia firmy w relacji do zysków znacznie powyżej poziomu ustalonego w umowach z bankami. Koncernowi nie udało się sprzedać euroobligacji w 2010 roku, teraz spółka może liczyć na fundusze emerytalne, które zabiegają w tym roku o dodatkowe zyski. Tegoroczny boom na obligacje rządowe doprowadził bowiem do spadku stawek w największym stopniu od 17 miesięcy.

„Popyt ze strony funduszy emerytalnych może mieć pozytywny wpływ na ofertę Orlenu. Lepsze nastroje na rynku obligacji korporacyjnych w Europie udzieliły się także uczestnikom rynku w Polsce” – mówi Marek Marciniak, analityk ING PTE.

Jak twierdzą osoby zapoznane z ofertą Orlen, spółka chce do czwartku skompletować deklaracje potencjalnych nabywców. Według ocen agencji Fitch Ratings, PKN Orlen ma rating BB+, czyli jest klasyfikowany do najwyższej kategorii pozainwestycyjnej i jeden szczebel niżej od węgierskiego Mola.

Fitch może zmienić prognozę dla ratingu Orlenu ze “stabilnej” na “pozytywną” po opublikowaniu przez spółkę z Płocka swojej strategii jeszcze w tym roku – oświadczył Arkadiusz Wicik, dyrektor Fitch ds. energii, firm użyteczności publicznej i regulacji na Europę, Bliski Wschód i Afrykę po sprzedaży przez Orlen swoich udziałów w Polkomtelu w listopadzie ubiegłego roku.

Andrzej Czarnecki z Union Investment TFI w Warszawie uważa, że jesto bardzo dobry moment na sprzedaż obligacji przez Orlen. „Nastroje na rynku kredytowym są pozytywne a pozycja Orlenu wzmocniła się po sprzedaży udziałów w Polkomtelu”.