TVN, największa w Polsce telewizja komercyjna, wycofała swoje poprzednie prognozy na 2012 rok. Jej zyski za czwarty kwartał rozminęły się z oczekiwaniami analityków, a akcje spadły na giełdzie do najniższego poziomu od dwóch miesięcy.

TVN zrezygnowała z planu zwiększania przychodów o 11 proc. i zysku przed opodatkowaniem, amortyzacją i odsetkami na poziomie 770 mln zł. Profity telewizji za czwarty kwartał spadły do 12,4 mln zł wobec kwoty 15,8 mln zł przed rokiem. Analitycy ankietowani przez agencję Bloomberg liczyli na zyski rzędu 37,8 mln zł, czyli ponad trzykrotnie większe.

Markus Tellenbach, szef TVN uważa, że na rynku w 2012 roku utrzymają się gwałtowne wahania, które powinny się uspokoić, ale nie pojawi się jasny bodziec dla wzrostu reklam – relacjonuje Bloomberg.

Wiodący nadawca telewizji komercyjnej w kraju poniósł w 2011 roku straty netto w wysokości 317,4 mln zł, pierwsze od czasu wejścia spółki na warszawską giełdę w 2004 roku. Wraz ze spowolnieniem gospodarki spada tempo rozwoju rynku reklamowego a słaby złoty podniósł wartość obligacji TVN emitowanych w euro.

“Wyniki są bardzo słabe głownie z powodu pogorszenia się rynku reklamowego TVN” – mówi Waldemar Stachowiak, analityk Ipopema Securities w Warszawie.
Akcje TVN z samego rana potaniały prawie o 6,6 proc. do 11,02 zł za jeden papier, co stanowi największy spadek w czasie jednej sesji od 23 grudnia. Później walory TVN traciły nieco mniej – 3,6 proc. czyli 11,38 zł za akcję. Wartość rynkowa spółki wynosi w tej chwili 3,9 mld zł.

Do tak kiepskiego wyniku TVN przyczyniła się zeszłoroczna transakcja połączenia płatnej telewizji satelitarnej „N” z Canal Plius, koncernu Vivendi. Umowa zmusiła TVN do wyłączenia platformy „N” z rozliczeń finansowych firmy. Zysk netto bez platformy N spadł do 79,5 mln zł wobec 105,8 mln zł przed rokiem, podczas gdy sprzedaż skurczyła się o 1 proc. do 594,2 mln zł. Sprzedaż łącznie z platformą N wzrosła o 3 proc. do 777 mln zł.