Prezes URE Marek Woszczyk traktuje jako wiążącą deklarację ministra skarbu, że programu uwolnienia rynku gazu będzie realizowany. Woszczyk przypomniał, że warunkiem powodzenia zaproponowanego przez niego programu jest dobrowolne przystąpienie do niego PGNiG.

Minister Mikołaj Budzanowski oświadczył w piątek na forum "Zmieniamy Polski Przemysł", zorganizowanego przez miesięcznik Nowy Przemysł, że program uwalniania gazu będzie realizowany.

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki przypomniał, że opracowana przez Urząd "Mapa drogowa" uwolnienia rynku gazu zakłada dobrowolne przystąpienie do Programu Uwolnienia Gazu (PUG) Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa (PGNiG), jako głównego gracza na rynku gazowym.

"Słowa ministra Budzanowskiego należy rozumieć tak, że spółka przystąpi do programu na warunkach uzgodnionych z regulatorem. W momencie gdy publicznie właściciel (minister skarbu - PAP) deklaruje przeprowadzenie takiego programu, to przyjmuję taką deklarację jako wiążącą i nie mam wątpliwości, co do kierunku czy sposobu realizowania +Mapy drogowej+, którą zaproponowałem. Jest to dla mnie oczywiście pozytywna informacja" - powiedział Woszczyk.

Jak dodał, zaproponował, by "Mapą" zajął się zespół sterujący polityką energetyczną tak, by program ten został dalej skierowany do rządu i stał się programem rządowym, wypełniającym zobowiązania, jakie rząd złożył KE. Komisja zarzuca Polsce, że stosuje zbyt daleko idące regulacje na rynku gazu - przypomniał prezes URE.

"Mapa drogowa" ma charakter strategii i zakłada uruchomienie w połowie 2012 r. giełdy gazu dla odbiorców hurtowych. Dodał, że jeżeli w ocenie prezesa URE rynek ten wypełni odpowiednie kryteria, to od początku 2013 r. mógłby zostać całkowicie uwolniony. Oznacza to zniesienie cen regulowanych.

Najważniejszym elementem planu jest dobrowolne zobowiązanie się podmiotu dominującego dziś na rynku gazu - Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa - do przeprowadzenia programu uwalniania rynku gazu. Plan zakłada, że PGNiG, który ma 98-proc. udział w rynku, w określonym i znanym wcześniej trybie będzie odsprzedawać część gazu rządu 70 proc. na rynek hurtowy.