Blisko 6 tysięcy osób pracujących w branży telekomunikacyjnej wstrzymuje oddech. Ich pracodawcy – firmy takie, jak Ericsson Polska, Nokia Siemens Networks, Huawei, Alcatel Lucent, a także Motorola, ZTE i Ericpol – walczą właśnie o kontrakty, od których zależeć może ich przyszłość. To przetargi na dostawę sprzętu do rozbudowy sieci nadawczych dla największych operatorów komórkowych: Plusa, Orange, T-Mobile i Playa, dzięki którym świadczą oni usługi szybkiego mobilnego internetu.
Teraz uwaga skupia się na Polkomtelu. Plus rozstrzyga właśnie przetarg na dostawę sprzętu telekomunikacyjnego na budowę sieci LTE, najszybszego mobilnego internetu na rynku, pozwalającego na transmisję danych z prędkością 150 Mbit/s. Wartość kontraktu na trzy lata może przekroczyć 600 mln zł. Tyle pochłonie m.in. dostarczenie nadajników LTE, a gdzieniegdzie dobudowanie nowych masztów. – Rozstrzygnięcie może nastąpić za dwa, trzy miesiące. Teraz analizowane są oferty – mówi nam osoba z branży.
Zdaniem analityków najbardziej na zwycięstwie zależy szwedzkiemu Ericssonowi. Będąca jednym z liderów rynku firma przegrała właśnie duży przetarg rywali Plusa – Orange i T-Mobile. Powołana przez nich spółka NetWorkS! powierzyła dwuletni kontrakt na przebudowę i zarządzanie siecią chińskiemu Huawei i Nokii Siemens Networks. Wartości kontraktu nie ujawniono, ale mówi się nawet o 2 mld zł.
Teraz obaj zwycięzcy zetrą się z Ericssonem o nowy kontrakt w Plusie. Wśród chętnych wymienia się też Alcatel Lucenta. Analitycy uważają, że jednym z faworytów w tym wyścigu może być Huawei. Uchodzi za najtańszego, a na dodatek realizuje już dla Plusa kontrakt na rozbudowę infrastruktury sieci transmisyjnej. Eksperci przypominają, że dla Polkomtelu pracuje także Ericsson.
– Może być tak, że wybranych zostanie trzech, a może nawet czterech dostawców. Budowa LTE to wyjątkowy kontrakt i Polkomtel będzie chciał mieć pewność, że wszystko pójdzie dobrze – mówi nam przedstawiciel branży.
Staffan Henriksson, prezes Ericssona w Polsce, powiedział DGP, że spółka spokojnie czeka na rozstrzygnięcie przetargu. Obecnie wśród największych klientów już ma Polkomtel, PTC oraz Netię.
– Jesteśmy czołowym dostawcą na polskim ryku i chcemy w długim okresie utrzymać tę pozycję. Wciąż widzimy duży potencjał wzrostu w wielu segmentach, takich jak mobilny w internet, outsourcing sieci czy segmencie stacjonarnym – dodaje.
Według niego polski rynek doszedł jednak do fazy konsolidacji i nie należy się spodziewać, że pojawią się na nim nowi zagraniczni gracze, chętni do inwestycji w infrastrukturę.
Gdzie jest LTE?
Zasięg sieci Polkomtelu oferującej najszybszy mobilny internet w technologii LTE, pozwalającej na transmisję danych z prędkością 150 Mbit/s, jest na razie ograniczony. Usługi o takich parametrach dostępne są na razie dla 20 proc. mieszkańców Polski. Z sieci można korzystać w nielicznych miejscach, głównie w największych miastach i okolicach, wśród których są Warszawa, Katowice, Trójmiasto, Poznań, Łódź, Bydgoszcz, Rzeszów czy Kraków.