MSP nie widzi żadnych powodów do odwołania prezesa KGHM i zmian w zarządzie spółki - powiedział dziennikarzom wiceminister skarbu państwa Zdzisław Gawlik.

"O prezesie i zarządzie KGHM mogę mówić tylko dobrze. Zarząd odniósł szereg sukcesów, zwłaszcza w ostatnich trzech latach, czego najlepszym dowodem są wyniki KGHM. Nie widzę żadnych powodów, żeby RN miała podejmować decyzje w sprawie zmian w zarządzie KGHM" - powiedział Gawlik.

27 stycznia odbędzie się pierwsze posiedzenie rady nadzorczej KGHM w nowym składzie, po tym jak na Nadzwyczajnym Walnym Zgromadzeniu (NWZ) 19 stycznia resort skarbu, który ma prawie 32 proc. akcji miedziowej spółki - odwołał pięciu z siedmiu swoich dotychczasowych przedstawicieli w 10-osobowej radzie i zastąpił ich trzema. Do nowej rady weszło też dwóch przedstawicieli PZU OFE.

Po styczniowym walnym prasa spekulowała, że głosowanie skarbu państwa przeciw planom zarządu co do skupu akcji własnych może być zapowiedzią zmian na stanowisku prezesa, a wymiana członków w radzie nadzorczej to efekt wątpliwości ministra skarbu dotyczących planowanego zakupu przez KGHM 100 proc. akcji kanadyjskiej spółki Quadra FNX, którą KGHM kupuje zbyt drogo.

Gawlik powiedział jednak w środę, że resort "podtrzymuje" pozytywną ocenę inwestycji KGHM w Quadrę.

"Nie widzę powodów, dla których zasadne byłoby patrzenie "krzywym okiem" na inwestycję podjętą przez zarząd KGHM. Nie zmieniam swego wcześniejszego stanowiska w tej sprawie" - zapewnił wiceminister.