Władze Afganistanu podpisały z China National Petroleum Corporation (CNPC) umowę dotyczącą wydobycia i przeróbki ropy naftowej na terenie basenu rzeki Amu-daria w północnych prowincjach Afganistanu, Sar-e Pol i Farjab - podała rosyjska agencja ITAR-TASS.

"W ciągu 30 dni od daty podpisania umowy, CNPC wyśle w te regiony swoich ekspertów i niezbędne wyposażenie. Prace rozpoczną się w październiku 2012 r. Kontrakt został zawarty na 25 lat." - powiedział na konferencji prasowej w Kabulu, minister górnictwa Afganistanu Wahidullah Szarani.

Nie jest znana dokładna kwota całego kontraktu. Przedstawiciel chińskiej spółki zaznaczył: "Możemy tylko mniej więcej określić początkową kwotę w wysokości 400 mln dol."

"Jeżeli w najbliższych 20-23 latach cena baryłki ropy będzie wynosić około 100 dolarów, zaś zapasy ropy na północy Afganistanu wyniosą prognozowane 87 mln baryłek, to nasze dochody wyniosą minimum 7 mld dolarów" - podkreślił minister Szarani.

Zapytany o ewentualne ataki na pola naftowe, Szarani odpowiedział, że prowincje Sar-e Pol i Farjab położone są dość daleko od niespokojnych regionów. Dodatkowo zaznaczył, że będą one należycie chronione.