Pogoń za Europą pod względem zarobków i poziomu życia idzie nam całkiem nieźle. W 1995 r. nasz PKB na głowę mieszkańca po uwzględnieniu parytetu siły nabywczej, czyli różnicy w cenach, stanowił 43 proc. średniej UE. W 2010 r. było to już 63 proc. Ten sam wskaźnik liczony dla Włoch spadł w tym czasie ze 121 do 101.
Przez ostatnie kilkanaście lat Polacy więc się relatywnie wzbogacili, a Włosi zubożeli - podkreśla gazeta.