Kurs złotego powinien przestać osłabiać się w czwartek, zwłaszcza wtedy, jeśli NBP lub BGK przeprowadzą interwencję na rynku, uważają analitycy.

"Kurs złotego wobec euro powinien utrzymać się dzisiaj poniżej 4,50, a nawet nie wykluczam jego umacniania w kierunku 4,46" - powiedział analityk DM BOŚ Marek Rogalski.

Liczy się interwencja BGK, niemiecka zgoda na euroobligacje i dane z Niemiec

Analityk podkreślił, że taka sytuacja będzie tym bardziej możliwa jeśli dojdzie do sprzedaży walut na rynku w ramach interwencji, zwłaszcza przy niższej płynności spowodowanej świętem w Stanach Zjednoczonych.

Rogalski uważa, że kursowi złotemu powinien sprzyjać też każdy pomysł na wsparcie strefy euro np. emisja euroobligacji, której co prawda przeciwstawiają się na razie Niemcy, ale nie jest ostatecznie wykluczona.

„Dzisiaj zwróciłbym też uwagę na indeks IFO w Niemczech. Gdyby odczyt okazał się lepszy, to mogłoby to także wpłynąć pozytywnie na złotego" – podsumował analityk. W czwartek po godz. Ok. 9:40 euro kosztowało 4,4882 zł, a dolar 3,3564 zł. Euro/dolar kwotowany był na 1,3368. W środę ok. godz. 17:30 za jedno euro płacono 4,4904 zł a za dolara 3,3675 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3331. W środę ok. godz. 9:50 za jedno euro płacono 4,4702 zł a za dolara 3,6330 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3458.