Główny ekonomista PricewaterhouseCoopers prof. Witold Orłowski o expose premiera Donalda Tuska: "To najważniejsze przemówienie od początku lat 90. i zaproponowanie najgłębszych reform. Oczywiście pozostaje znak zapytania, co się uda z tego zrealizować (...).

Ważne, że premier zadeklarował, że (...) spróbuje rozwiązać najważniejsze problemy finansowe państwa, w tym: systemu emerytalnego, zabezpieczenia społecznego. Ważna jest też deklaracja w sprawie dość szybkiego zakończenia zadłużania się Polski. Najlepszym pomysłem jest wycofywanie przywilejów podatkowych dla osób, które nie muszą być wspierane przez państwo. (...) Państwo polskie stać tylko na pomoc dla osób, które same sobie nie poradzą.

Widać też próbę poszukiwania takich działań, które nie zabijają koniunktury w sytuacji, gdy słabnie gospodarska, ale jednocześnie poprawiają stan finansów publicznych. Chodzi o cofnięcie obniżki składki rentowej. To musiało być zrobione. Można jedynie mieć pretensję, że w swoim czasie taka ryzykowna decyzja o obniżeniu składki została podjęta.

Propozycja wydłużenia wieku emerytalnego nie jest zaskakująca, w Europie 67 lat jest normą, tak samo jak zrównanie wieku emerytalnego mężczyzn i kobiet. (...) Perspektywa osiągnięcia tego celu jest długa, ale to próba rozsądnego politycznego podejścia (...) może to się niektórym nie podobać. Część ekonomistów chciałaby dokonać tego znacznie szybciej. (...)

Jestem za ograniczeniem przywilejów, uważam, że niektóre można ograniczyć w sposób bardziej radykalny i szybszy, ale to osobna dyskusja. Uważam, że górniczy system emerytalny jest nieporozumieniem. Dobrze, że będzie on ograniczony do górników pracujących pod ziemią. Ważne, by zmiany zapoczątkować. Dotyczy to także Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Myślę, że to wymaga dużej odwagi, a rozsądek każe, by uzyskać kompromis, aby móc takie zmiany przeprowadzić. (...)

Liczba problemów i gospodarczych nie ogranicza się do tego, o czym mówił premier, np. nie została poruszona sprawa finansowania służby zdrowia".