Ceny miedzi na giełdzie metali w Londynie mocno rosną po danych o PKB Japonii i informacjach z Europy - podają maklerzy. Miedź w dostawach trzymiesięcznych na LME w Londynie jest wyceniana na 7.933,00 USD za tonę, po wzroście notowań o 3,9 proc.

Na giełdzie metali w Szanghaju miedź w dostawach na styczeń zdrożała o 5,1 proc. do 58.430 juanów za tonę (9.204 USD).

Na Comex w Nowym Jorku funt miedzi w dostawach na marzec drożeje o 3,2 proc. do 3,593 USD.

Produkt Krajowy Brutto Japonii wzrósł w III kw. 2011 r. o 6,0 proc. w ujęciu zanualizowanym, po spadku w II kw. o 1,3 proc. po korekcie - poinformowało w poniedziałek w komunikacie biuro rządowe. To najszybsze tempo wzrostu od 1,5 roku.

Analitycy spodziewali się wzrostu PKB o 5,9 proc., po spadku w II kw. o 2,1 proc. przed korektą.

W ujęciu kwartalnym PKB Japonii wzrósł w III kw. o 1,5 proc., po spadku w II kw. o 0,3 proc. po korekcie. Tu analitycy spodziewali się wzrostu o 1,5 proc.

Nominalny PKB wzrósł w III kw. o 1,4 proc. kdk, po spadku w II kw. o 1,5 proc. - podało biuro rządowe.

Dobre informacje napływają również z Europy, gdzie nowe rządy we Włoszech i Grecji mogą przyczynić się do możliwości opanowania kryzysu zadłużenia w całym regionie.

Prezydent Włoch Giorgio Napolitano powierzył w niedzielę profesorowi ekonomii Mario Montiemu misję utworzenia nowego rządu. W sobotę do dymisji podał się premier Silvio Berlusconi, którego koalicja utraciła większość w Izbie Deputowanych.

Mario Monti w pierwszym krótkim wystąpieniu w Pałacu Prezydenckim zaraz po otrzymaniu nominacji oświadczył, że Włochy "muszą podjąć wyzwanie wyzwolenia się z kryzysu, muszą znów być symbolem siły, a nie słabości w Unii Europejskiej".

Szybka, zapowiadana nieoficjalnie od kilku dni nominacja Montiego zaledwie w ciągu doby od dymisji Berlusconiego ma być mocnym sygnałem dla międzynarodowych rynków finansowych, które bardzo nerwowo reagowały w ostatnich dniach na polityczne wstrząsy we Włoszech.

Rząd Mario Montiego ma zostać sformowany w najbliższych dniach.

W piątek w Atenach został zaprzysiężony tymczasowy rząd koalicyjny, który przed przedterminowymi wyborami ma sfinalizować porozumienie ws. drugiego pakietu pomocy dla Grecji. Na czele gabinetu stanął Lukas Papademos, polityk niezależny, były prezes greckiego banku centralnego i były wiceprezes Europejskiego Banku Centralnego (EBC).

Papademos nadzorował wejście Grecji do strefy euro w 2001 roku i przyjęcie wspólnej waluty rok później. Cieszy się on opinią bezpartyjnego fachowca i człowieka zdolnego do pokierowania krajem dotkniętym kryzysem.