Prezes greckiego banku centralnego Jeorjos Prowopulos wystąpił w środę z publicznym apelem do przywódców politycznych o natychmiastowe utworzenie nowego rządu, ostrzegając, że stawką jest członkostwo Grecji w strefie euro.

"Polityczna niepewność spotęgowała ostatnio stres dla gospodarki i systemu bankowego. Wszelkie opóźnienia w tworzeniu nowego rządu grożą dalszym podważeniem wiarygodności kraju" - podkreślił Prowopulos w specjalnym oświadczeniu.

Natychmiastowe utworzenie nowego rządu nazwał "imperatywem" i wezwał główne partie polityczne, by zobowiązały się przyjęcia pakietu ratunkowego, uzgodnionego przez przywódców europejskich w zeszłym miesiącu.

W weekend rządzący PASOK i opozycyjna Nowa Demokracja uzgodniły utworzenie nowego rządu, na czele którego nie będzie już stał premier Jeorjos Papandreu. Gabinet koalicyjny ma urzędować do przedterminowych wyborów parlamentarnych 19 lutego. Jego głównym zadaniem będzie sfinalizowanie porozumienia w sprawie drugiego pakietu ratunkowego (130 mld euro) dla pogrążonej w kryzysie zadłużenia Grecji.

Jako najbardziej prawdopodobnego kandydata na stanowisko nowego szefa rządu wskazywano początkowo byłego wiceprezesa Europejskiego Banku Centralnego Lukasa Papademosa. W środę źródła w socjalistycznej partii PASOK poinformowały o pojawieniu się kandydatury m.in. przewodniczącego Trybunału Sprawiedliwości UE Wasiliosa Skurisa.