Działacze partii socjalistycznej PASOK i konserwatywnej Nowej Demokracji zdementowali we wtorek przed południem informacje, że ostatecznie porozumieli się w sprawie kandydatury Lukasa Papademosa na stanowisko premiera tymczasowego rządu koalicyjnego Grecji.

O uzgodnieniu kandydatury byłego prezesa Europejskiego Banku Centralnego informowało wcześniej wiele greckich mediów. Mówiły o tym również agencji dpa źródła w PASOK.

Tymczasem telewizja państwowa ogłosiła niedawno: "Są sprzeczne informacje. Zagadka nie została rozwiązana".

Rzecznik Nowej Demokracji Janis Michelakis podkreślał we wtorek, że kandydatura nowego premiera musi zostać uzgodniona jeszcze tego dnia. Potwierdził, że przedstawiciele opozycyjnego ugrupowania wejdą w skład nowego rządu jedności narodowej. Rzecznik wykluczył jednocześnie, by gabinet składał się wyłącznie z technokratów.

W poniedziałek komisarz ds. gospodarczych i walutowych UE Olli Rehn oświadczył, że kolejna transza pomocy dla Grecji w wysokości 8 mld euro będzie wypłacona w listopadzie, jeśli dwie partie mające utworzyć koalicję pisemnie zobowiążą się do przyjęcia programu pomocowego

Głównym zadaniem nowego gabinetu będzie sfinalizowanie porozumienia w sprawie drugiego pakietu ratunkowego dla pogrążonej w kryzysie zadłużenia Grecji.

Drugi pakiet przygotowany dla Grecji przez euroland i MFW opiewa na 130 mld euro (w tym 30 mld na gwarancje dla inwestorów, zachęcające ich do wymiany obligacji greckich na papiery o połowę niższej wartości). W zamian kraj ma jednak przyjąć daleko idący program oszczędności, który budzi masowy sprzeciw obywateli.

Rząd koalicyjny ma urzędować do przedterminowych wyborów parlamentarnych 19 lutego.