Ceny miedzi na giełdzie metali w Londynie rosną z powodu ocen, że ostatnie spadki notowań metalu były przesadzone. Do wzrostów cen przyczyniły się też informacje o spadku zapasów miedzi w Londynie do najniższego poziomu od 8 miesięcy - podają maklerzy.

Miedź w dostawach trzymiesięcznych na LME w Londynie jest wyceniana na 7.865 USD za tonę, po wzroście notowań o 1,8 proc.

Na giełdzie metali w Szanghaju Jorku miedź w dostawach na styczeń staniała o 0,2 proc. do 57 tys. 570 juanów za tonę (9.059 USD).

Na Comex w Nowym Jorku funt miedzi w dostawach na grudzień zdrożał o 1,4 proc. do 3,55 USD.

Inwestorzy oceniają za przesadzone spadki notowań miedzi w Londynie w ciągu poprzednich dwóch dni, której cena zniżkowała o 5,4 proc. z powodu planowanego w Grecji referendum w sprawie pomocy finansowej.

"Rynek spadł zbyt mocno, a spadają zapasy miedzi z powodu zakłóceń w kopalniach miedzi wywołanych strajkami" - mówi Hwang Il Doo, starszy trader Korea Exchange Bank Futures Co.

"Wydaje się, że rynek znalazł grunt na poziomie 7.600-7.700 USD za tonę miedzi" - dodaje.

Tymczasem zapasy miedzi monitorowane przez giełdę metali LME w Londynie spadły już 9. sesję z rzędu, o 1,1 proc. do 424 tys. 750 ton. To ich najniższy poziom od 3 marca br.