Banki spółdzielcze mają bankowość internetową, tanie konta i niedrogie przelewy. Okazuje się, że oferta instytucji tego typu nie odbiega od tego, co proponują ogólnokrajowe banki uniwersalne.
Dla wielu mieszkańców niewielkich miast i wsi najbliższą instytucją finansową jest bank spółdzielczy. Okazuje się, że oferta instytucji tego typu nie odbiega od tego, co proponują ogólnokrajowe banki uniwersalne. Przejrzeliśmy tabele opłat i prowizji kilku banków spółdzielczych z różnych miejsc w Polsce. Wszystkie z tych instytucji mają w swojej ofercie internetowe konta dla klientów indywidualnych. Z reguły za samo prowadzenie rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego trzeba zapłacić. Najwięcej pobiera za to Bank Spółdzielczy w Garwolinie – 5,90 zł. W pozostałych prowizja wahała się między 4 a 5 zł. W BS z Białej Rawskiej prowadzenie konta jest bezpłatne. Pod tym względem oferta banków spółdzielczych jest porównywalna z propozycją banków uniwersalnych, gdzie ceny wahają się od 0 zł, jak w np. w Kredyt Banku za Esktrakonto, do nawet 15 zł w PKO BP za Konto bez granic.
Oferta wybranych banków spółdzielczych / DGP
Banki spółdzielcze z reguły pobierają dość wysokie opłaty za przelewy, wykonywane podczas osobistej wizyty w oddziale. Opłaty z tego tytułu wahają się od 1,50 zł w Garwolinie do nawet 4 zł w Piasecznie. Ale to i tak dużo mniej niż w niektórych bankach uniwersalnych. Dla przykładu w BPH właściciele niektórych kont za przelew w oddziale płacą nawet 8,99 zł. Podobnie jak w większości ogólnokrajowych banków, również i w instytucjach spółdzielczych regułą jest dużo niższa opłata za przelewy dokonywane poprzez system bankowości elektronicznej. Bank z Kościerzyny za przelanie w ten sposób pieniędzy na konto w innym banku w ogóle nie pobiera prowizji. Pozostałe analizowane przez nas BS-y inkasują od 50 groszy (banki z Parczewa i Piaseczna), 60 groszy (BS z Garwolina) do 70 groszy (Biała Rawska).
W większości banków spółdzielczych bez opłat dostaniemy oraz utrzymamy kartę debetową wydawaną do konta osobistego. Spośród analizowanych przez nas banków spółdzielczych opłaty z tego tytułu pobierali jedynie spółdzielcy z Kościerzyny (55 zł rocznie, czyli ok. 4,60 zł w przeliczeniu na miesiąc) oraz z Garwolina – 2,50 zł miesięcznie.
Jedynym obszarem w przypadku kont osobistych, w którym banki spółdzielcze odstają od oferty instytucji uniwersalnych, są wypłaty z bankomatów obcych banków. Większość BS-ów pobiera za to prowizje od 4 zł w Parczewie do nawet 3 proc. kwoty transakcji, jak jest w Kościerzynie. Wyjątkiem jest bank z Białej Rawskiej, który wypłaty z wszystkich bankomatów ma bezpłatne.
Spółdzielcom opłaca się zrzeszać
W Polsce działają trzy instytucje zrzeszające banki spółdzielcze – Bank Polskiej Spółdzielczości, Spółdzielcza Grupa Bankowa oraz Mazowiecki Bank Regionalny. Ich akcjonariuszami są poszczególne banki spółdzielcze. Wejście do takiej grupy jest korzystne dla klientów banku spółdzielczego. Mają możliwość korzystania ze wspólnej oferty przygotowanej przez grupę oraz dostęp do usług finansowych oferowanych przez spółki należące do banków zrzeszających.