Europa zmierza "zdecydowanie w stronę utworzenia rządu gospodarczego strefy euro" w następstwie kryzysu zadłużeniowego, który ujawnił "przeoczenia unii monetarnej" - oświadczył w piątek w Seulu premier Francji Francois Fillon.

"Strefa euro właśnie przechodzi najpoważniejszy kryzys w swej historii. Kryzys ujawnił przeoczenia naszej unii monetarnej" - ocenił szef francuskiego rządu występując w Izbie handlu francusko-koreańskiego w stolicy Korei Płd.

Fillon wypowiedział się na dwa dni przed szczytem eurogrupy w Brukseli, który w jego ocenie będzie "kluczowy".

Jednak Paryż i Berlin zapowiedziały w środę wieczorem, że chociaż na niedzielnym szczycie odbędzie się pogłębiona dyskusja nad zmianami w Europejskim Funduszu Stabilizacji Finansowej (EFSF), to decyzje w tej sprawie zostaną podjęte na drugim szczycie, który odbędzie się najpóźniej w środę, 26 października.

W komunikacie wydanym po rozmowie telefonicznej między kanclerz Niemiec Angelą Merkel a prezydentem Francji Nicolasem Sarkozym podkreślono, że oba kraje chcą, by natychmiast rozpoczęły się negocjacje z sektorem prywatnym w sprawie porozumienia o utrzymaniu greckiego zadłużenia pod kontrolą. Paryż i Berlin zgodziły się również, że eurostrefa potrzebuje nowego planu rekapitalizacji banków oraz większej integracji gospodarczej i właśnie wspólnego zarządzania gospodarczego.

Premier Francji zapewniał w Korei Południowej, że chociaż "obecnie przed Europą stoi nowe wyzwanie, to tak jak w przeszłości przezwycięży ona przeciwności i wyjdzie z kryzysu wzmocniona".