Royal Philips Electronics, największa w Europie i jedna z większych na świecie firm elektronicznych, zamierza zwolnić 4500 pracowników z powodu złej kondycji finansowej.

Decyzje o redukcjach podjęto po zanotowaniu przez holenderską firmę ostrego spadku zysku w wyniku niskiej marży, kurczącej się sprzedaży i strat w dziale produkcji telewizorów. Zysk w ostatnim kwartale wyniósł zaledwie 74 mln euro wobec 524 mln euro przed rokiem – relacjonuje BBC.

W okresie minionych siedmiu miesięcy Philips wydał dwukrotnie ostrzeżenia w sprawie spodziewanych zysków. Równocześnie w ciągu roku notowania spółki spadły o 40 proc., po części jako rezultat konkurencji ze strony tanich producentów z Azji.

„Nie spodziewamy się osiągnięcia faktycznej poprawy w najbliższym czasie” – powiedział Frans van Houten, dyrektor zarządzający Philipsa i dodał, iż ubolewa z powodu redukcji, ale „są one nieuniknione w celu poprawy naszego modelu operacyjnego, aby stał się bardziej elastyczny, odchudzony i konkurencyjny”.

Philips zatrudnia na całym świecie 116 tys. pracowników. Spośród wspomnianych 4,5 tys. etatów 1400 zostanie zlikwidowanych w samej Holandii. Decyzje o tym, gdzie firma zwolni 3100 pozostałych pracowników, mają być podane później.

Jak wynika z informacji na stronie internetowej koncernu Philips zatrudnia w Polsce blisko 9 tysięcy pracowników w 5 zakładach produkcyjnych oraz w organizacji marketingowo-sprzedażowej.