Ograniczanie kosztów w przedsiębiorstwie to podstawa. Odpowiedni dobór konta w banku może wyeliminować niepotrzebne wydatki. Bezkonkurencyjne pod tym względem są rachunki internetowe, zazwyczaj bezpłatne.
Koszty prowadzenia rachunku to najważniejszy czynnik, jaki biorą pod uwagę przedsiębiorcy przy wyborze konta – wynika z danych firmy Tax Care, zajmującej się obsługą księgową przedsiębiorców. – Dotyczy to zwłaszcza mikroprzedsiębiorców oraz firm, które stawiają pierwsze kroki w biznesie i starają się minimalizować wszelkie firmowe wydatki – mówi Agata Szymborska-Sutton, analityk Tax Care.
Bezkonkurencyjne pod względem kosztów są konta internetowe. Rachunki takie w zdecydowanej większości banków są bezpłatne. Tak jest np. w mBanku, Banku Pocztowym, Idea Banku czy Meritum Banku. Wyjątkowo drogo wygląda na tym tle oferta Millennium, w którym za samo prowadzenie rachunku trzeba zapłacić 25 zł miesięcznie, czy BNP Paribas, w którym opłata ta wynosi 20 zł.
Ale opłata za prowadzenie rachunku nie jest jedynym kosztem, na jaki trzeba zwrócić uwagę. Często prowadzenie konta jest bezpłatne, a płaci się słono za przelewy. Dla właścicieli firm szczególnie istotna jest wysokość prowizji za przelewy do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i urzędów skarbowych. Wielu przedsiębiorców musi wykonywać regularnie kilka płatności miesięcznie do tych instytucji.
Większość banków nie pobiera opłat za przelewy do ZUS i US, ale są wyjątki, np. w banku BGŻ, Pekao SA czy Nordea Banku zapłacimy za każdy 1 zł, a w Deutsche Banku PBC nawet 2 zł. W większości instytucji darmowe są także przelewy na konta prowadzone w innych bankach, pod warunkiem jednak, że dyspozycje składamy za pośrednictwem kanału internetowego. W przeciwnym razie prowizja może być bardzo wysoka, jak np. w BOŚ Banku, gdzie przy przelewaniu pieniędzy w oddziale trzeba zapłacić aż 15 zł! Ale i przelewając pieniądze w internecie gdzieniegdzie trzeba ponieść koszty, dla przykładu w mBanku kosztuje to 1 zł. W Alior Banku za pierwsze 10 przelewów nie płaci się, ale każdy następny to już wydatek 1 zł.
Banki wydają do kont firmowych także karty. Trzeba z tym uważać, bo posługiwanie się nimi jest z reguły dużo droższe niż plastikami wydawanymi do kont klientów indywidualnych. Po pierwsze płacić trzeba za samo posiadanie karty, a do tego wypłaty z bankomatów obcych banków są obarczone prowizją. Wielu przedsiębiorców potrzebujących dostępu do gotówki z konta przelewa pieniądze na prywatny rachunek i korzysta z kart wydanych do konta indywidualnego. Dla niektórych szczególnie ważny jest koszt wpłacania gotówki na konto. W szczęśliwej sytuacji są klienci mBanku, który ma własną sieć bezpłatnych wpłatomatów. Jeżeli jedynym sposobem wpłacenia pieniędzy jest wizyta w oddziale, to kosztowna zabawa. Każdorazowo trzeba za to płacić nawet 15 zł, jak w Pekao SA.
Wybierając więc konto dla własnej firmy, nie wystarczy spojrzeć na prowizję za prowadzenie czy przelew.
– Przedsiębiorca powinien przyjrzeć się dokładnie wszelkim opłatom i na tej podstawie dopasować konto do potrzeb swojej firmy – mówi Agata Szymborska-Sutton.