Polska gospodarka wchodzi w okres poważnych wstrząsów z zewnątrz - powiedział minister finansów Jacek Rostowski. Dodał, że Polska jest na dobrej drodze, aby w 2012 roku zejść z deficytem sektora finansów publicznych do poziomu 3 proc. PKB.

"Nie jestem optymistą. Ostrzegam od kilku miesięcy, że sytuacja w Europie, szczególnie w strefie euro, jest bardzo niepokojąca. Mamy sytuację, w której silna i odporna polska gospodarka wchodzi w okres, w którym mogą do niej przyjść wstrząsy z zewnątrz. Jak wielkie one będą, szczególnie te wynikające z kryzysu w strefie euro, będzie zależało od tego, czy i jakie błędy popełnią rządy krajów strefy euro, EBC i Komisja Europejska" - powiedział w poniedziałek wieczorem w TVP INFO Rostowski.

"Wchodzimy w niebezpieczne czasy, ale wchodzimy w nie silniejsi niż w 2009 roku" - dodał.

Dodał, że Polska jest na dobrej drodze, aby w 2012 roku zejść z deficytem sektora finansów publicznych do poziomu 3 proc. PKB.

"Wyniki II kwartału potwierdzają to, że jesteśmy na dobrej drodze z zejściem, bez podnoszenia podatków" - dodał.

Z danych GUS wynika, że w II kwartale polska gospodarka urosła o 4,3 proc.

Rostowski powtórzył, że resort finansów nie planuje podnosić podatków, w tym VAT, w 2012 roku.

"Jeśli sytuacja w przyszłości byłaby bardzo niebezpieczna, to zaczęlibyśmy myśleć co zrobić i jak dostosować się na rok 2013" - powiedział.