Wobec zaostrzającej się konkurencji ze strony firm koreańskich i tajwańskich japońscy producenci ekranów ciekłokrystalicznych LCD – Sony, Toshiba i Hitachi – postanowili połączyć swoje siły w tej jednej branży i skupić swoje biznesy pod egidą funduszu wspieranego przez rząd.

Koncerny podjęły kluczową decyzję dzisiaj w Tokio: wydzielą swoje biznesy LCD z korporacji i połączą je w następnym roku w nową firmę Japan Display K.K. W ten sposób powstanie największy na świecie producent ekranów LCD dla telefonów komórkowych i kamer – relacjonuje agencja Bloomberg.

Głównymi konkurentami Japończyków są południowokoreański Samsung Electronics i tajwański koncern Chimei Innolux. Biznesy LCD w Sony i Hitachi są nierentowne, a Toshiba dopiero zamknęła okres strat w ostatnim roku finansowym.

„Dla każdej z trzech firm nowe nakłady kapitałowe byłyby ogromnym ciężarem i dlatego bardzo trudno byłoby utrzymać konkurencyjność w pojedynkę” – mówi Yuichi Ishida, analityk z Mizuho Investors Securities w Tokio– „Najwyraźniej chodzi o inspirowany przez rząd plan wzmocnienia obecności japońskich producentów na globalnym rynku’.

Notowania Sony, największego w Japonii eksportera elektroniki użytkowej, spadły dzisiaj na tokijskiej giełdzie, jeszcze przed ogłoszeniem planu fuzji, o 1,8 proc., powiększając tegoroczne straty koncernu do 43 proc. Toshiba potaniała o 2,4 proc., a akcje Hitachi zwyżkowały na 0,5 proc.

Na Sony, Toshibę i Hitachi przypadają łącznie 22 proc. rynku małych i średnich ekranów ciekłokrystalicznych – wynika z szacunków firmy badawczej DisplaySearch. Dla porównania udział koncernu Sharp wynosi 15 proc., dalej idą Samsung i tajwański Chimei, każdy po 12 proc. udziału w rynku.