Zarobki 25 najlepiej opłacanych w USA szefów firm były w 2010 roku wyższe od podatków federalnych uiszczonych przez te korporacje amerykańskiemu fiskusowi – wynika z raportu Institute for Policy Studies.

Instytut prześledził dane 100 notowanych na giełdzie amerykańskich firm, których dyrektorzy zarządzający (CEO) otrzymują najwyższe zarobki. Ustalono, że całkowity zysk spółek, w których zarobki szefów przewyższyły kwoty podatków opłaconych przez firmy w 2010 roku, wyniósł średnio 1,9 mld dolarów – relacjonuje agencja Bloomberg.

Do grupy tych firm należą m.in. EBay, General Electric, Verizon Communications, Boeing i Dow Chemical.

Zdaniem instytutu raport potwierdza konieczność reformy reguł podatkowych w USA w celu zredukowania liczby strategii dostępnych dla firm, dzięki którym mogą one zaniżać zobowiązania podatkowe lokując zyski za granicą. Na 25 firm wymienionych w raporcie osiem posiada spółki-córki działające w krajach uważanych za raje podatkowe.

“Reforma podatkowa powinna zlikwidować niektóre luki w systemie” – mówi Chuck Collins, jeden z autorów raportu – „I będziemy mogli obniżyć całkowitą skalę podatku korporacyjnego dzięki rozszerzeniu jego bazy. Firmy i ich szefowie nie powinni być nagradzani za agresywne unikanie swoich zobowiązań podatkowych”.

Co ciekawe na 25 wspomnianych firm aż dwadzieścia wydaje więcej na lobbing w Kongresie niż wynoszą ich podatki federalne.