Koncern energetyczny EON, największa firma użyteczności publicznej w Niemczech planuje zmniejszyć liczbę pracowników o przeszło 10 proc. oraz obciąć dywidendę za pierwsze półrocze z powodu rządowych decyzji w sprawie zamknięcia wszystkich elektrowni atomowych do 2022 roku.

Zysk koncernu z siedzibą w Dusseldorfie spadł do 933 mln euro wobec kwoty 3,26 mld euro przed rokiem. Po raz pierwszy od 10 lat firma zanotowała w kwartale straty rzędu 382 mln euro – relacjonuje agencja Bloomberg.

Po naciskiem opinii publicznej, wstrząśniętej katastrofą w elektrowni atomowej w japońskiej Fukushimie, rząd Niemiec postanowił zrezygnować z siłowni nuklearnych. Nawet nie licząc kosztów zamknięcia reaktorów, koncerny EON i RWE, dwaj najwięksi operatorzy elektrowni atomowych w tym kraju, będą musieli zapłacić rządowi podatek od energii atomowej w łącznej kwocie około 2,3 mld euro.

Wyniki finansowe EON są “głównie rezultatem bardzo wysokich kosztów rezygnacji z energii atomowej” – napisał Bernhard Jeggle, analityk Landesbank Baden-Wurttemberg w nocie do klientów – „W wyniku decyzji politycznych i wyjątkowo trudnej sytuacji ekonomicznej EON radykalnie obniżył swoje prognozy”.

Niemiecka firma zamierza zatem zlikwidować 9000-11000 stanowisk pracy oraz obniżyć wydatki o 1,5 mld euro rocznie do roku 2015. Koncern obciął prognozę dywidendy za cały rok do 1 euro wobec deklarowanej wcześniej kwoty 1,3 euro w latach 2011 i 2012. Zysk za rok 2011 ma się wahać w granicach 2,1-2,6 mld euro.

„Naszym celem jest utworzenie nowego EON-u, firmy szybszej i odchudzonej, która z powodzeniem może działać na całym świecie po znacznie niższych kosztach” – oświadczył Johannes Thyssen, szef koncernu – „Nie możemy sobie pozwolić – nie tylko w Niemczech, ale zwłaszcza w kraju – na utrzymywanie zbędnych szczebli zarządzania i procedur oraz duplikowanie pracy”.