Senat nie zgłosił żadnych poprawek do ustawy o spreadach walutowych, która pozwala na spłatę rat kredytów bezpośrednio gotówką w walucie. Za ustawą głosowało 61 senatorów, żaden nie był przeciw, a 31 wstrzymało się od głosu



Według nowych przepisów, bank nie będzie mógł żądać dodatkowych opłat czy prowizji, ani płatnych aneksów do umowy przy spłacie raty gotówką w okienku, nawet w ostatniej chwili. Zmiany mają objąć nowe kredyty i te już zawarte, w części niespłaconej do dnia wejścia w życie ustawy. W umowie kredytowej będzie musiała zostać zapisana wartość spreadu, po którym bank będzie sprzedawał klientowi walutę.

Ustawę zanegował podczas wtorkowego posiedzenia senackiej komisji budżetu i finansów publicznych, wiceprezes Związku Banków Polskich Jerzy Bańka, który stwierdził, że w ocenie ZBP ustawa jest zbędna, bo regulacje spreadowe zawarte są w obowiązujących przepisach nadzorczych, chodzi o tzw. rekomendację SII Komisji Nadzoru Finansowego.

Biuro legislacyjne Senatu stwierdziło podczas posiedzenia senackiej komisji, że wyważenie interesów obu stron - kredytobiorców i banków - jest w tym przypadku trudne. "Mogą pojawić się wątpliwości, co do zgodności tej ustawy z wartościami konstytucyjnymi oraz zasadą kształtowania warunków umownych. Nie są to jednak zarzuty, które wynikają z tej ustawy wprost" - stwierdziło biuro legislacyjne.